poniedziałek, 22 lipca 2013

Jajecznica z kurkami


Jajecznica z kurkami

Kolejna pyszna, prosta i szybka propozycja na śniadanie :) Od jakiegoś czasu w lasach można spotkać kurki, które idealnie pasują do jajek.

Jajecznica z kurkami

Przepis własny

Jajecznica z kurkami

Składniki:
  • garść kurek
  • 3 jajka
  • 1 łyżka masła
  • mała cebulka
  • 1 łyżka posiekanej natki pietruszki
  • szczypta soli
  • szczypta pieprzu


Kurki dokładnie myję i oczyszczam. Cebulę obieram, drobno siekam i podsmażam na maśle na patelni. Kiedy się zeszkli, dodaję pokrojone na kawałki kurki. Trzymam na ogniu przez kilka minut, aż z grzybów odparuje woda. Wtedy dodaję jajka, sól i pieprz. Smażę aż do ścięcia na niewielkim ogniu co jakiś czas mieszając. Na koniec wsypuję posiekaną natkę i mieszam wszystko. Jajecznicę podaję na ciepło ze świeżym pieczywem.

Smacznego! :)

9 komentarzy:

  1. Nie ma lepszej jajecznicy niż ta z kurkami!

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam jajecznicę w każdej postaci. Z kurkami również.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam. W niedzielę mój M robił właśnie z kurkami. Mniam:)
    Była pyszna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cześć, nie wiedziałam, pod którym postem mam zapytać, wybrałam tutaj. Otóż znalazłam u ciebie przepis na domowy jogurt naturalny, zrobiłam, odstawiłam i po 12 godzinach niestety skisł. Wiem, że powinien być kwaśny, ale tutaj to chyba było ponad normę+ nie zgęstniał prawie w ogóle i nie był kremowy, tylko pływały w nim jakieś jakby kawałki serwatki. Co to może oznaczać? Że mleko było za gorące/ zimne przy dodaniu jogurtu, czy szczepka była zła( dałam jogurt z kulturami bakterii, ale w składnie było też mleko w proszku), a może było jej za dużo, bo na 300ml szła duża łyżka jogurtu? Wstawiłam ten jogurt do piekarnika, który był jeszcze minimalnie ciepły po pieczeniu ciasta i tak mi stał do rana.
    Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć:) Komentarze najlepiej zostawiać pod postem z przepisem jaki się próbowało (wtedy inne osoby mogą skorzystać z porad i wskazówek). Ogólnie przygotowanie jogurtu nie jest trudne, ale trzeba ściśle trzymać się przepisu. Najlepiej użyć jogurtu gęstego (ja używam Bakomy lub greckiego) i nie dodaję już mleka w proszku (które podobno zagęszcza dodatkowo). U mnie też czasem zbierały się takie farfolce o jakich mówisz, ale była to moja wina, gdyż nie zebrałam (albo zrobiłam to nienależycie) kożucha, który powstaje po zagotowaniu mleka. Jogurtu na pewno nie dodałaś za dużo. A w obecnej temperaturze mleko bardzo szybko kiśnie;) Ostatnio robiłam jogurt kilka dni temu i wyszedł pyszny - już po kilku godzinach był gotowy, wstawiłam do lodówki i było ok. A temp. mleka powinna być taka, że jak zanurzysz w nim palec to ma być gorące, ale ma nie parzyć. Spróbuj jeszcze kiedyś, na pewno w końcu Ci się uda:)

      pozdrawiam i powodzenia życzę,
      Ilona

      Usuń
    2. Może być też gęsty jogurt bałkański, ostatnio robiłam właśnie z niego i wyszedł super gęsty :)

      Usuń
  5. w niedzielę zrobiłam jajecznicę z kurkami- jak zwykle pyszna, natomiast moi "miastowi" goście chyba nie byli zadowoleni z tej przekąski.

    OdpowiedzUsuń

*cieszę się, że Cię tu widzę :)
*komentarze są moderowane ze względu na spam
*obraźliwe komentarze będą usuwane