Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bita śmietana w proszku. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bita śmietana w proszku. Pokaż wszystkie posty

sobota, 23 października 2010

Ciasto Boisko


Ciasto Boisko

Ciasto Boisko

To ciasto miałam już dawno w planach. Co prawda nie korzystałam z żadnego przepisu, jedynie z własnej wyobraźni i kilku podobnie ozdobionych wypiekach. Tak oto powstało biszkoptowe boisko, nasączone kawą i przełożone pysznym śmietanowo-serkowym kremem;)

Ciasto upiekłam na Dzień Chłopaka w szczególności dla K., Taty i Brata. Murawę stanowi agrestowa galaretka, bramki wykonałam z paluszków, jako spoiwa użyłam kremu i galaretki. Graczami są żelowe misie, jedynie brak jest sędziego i piłki;) Mimo tego Boisko szybko zniknęło i wszystkim bardzo smakowało.

Polecam krem śmietanowo-serkowy, z którego za pomocą szprycy można 'rysować' dowolne kształty na cieście.

Uwagi: Zamiast śnieżek można użyć śmietany kremówki 30% (łącznie ok. 0,5 l). Paluszki można zamienić na rurki wafelkowe. Nasączenie nie jest konieczne, aczkolwiek ciasto nie jest dzięki temu suche. Murawę można zrobić z masy plastycznej lub lukru zabarwionego na zielono, a linie zaznaczyć białym lukrem. Możliwości są tysiące, najważniejsze to ułożyć swój plan w głowie i przenieść go na wypiek;)



Ciasto Boisko


Ciasto Boisko


Przepis autorski


Ciasto Boisko
[blacha o wym. 25 x 40 cm]

Składniki:
  • Biszkopt z 6 jajek

Krem:
  • 400 g serka homo wanil. np. Danio
  • 2 opak. bitej śmietany w proszku (śnieżki)
  • 400 ml zimnego mleka
  • 4 łyżeczki żelatyny
Wierzch:


  • 2 zielone galaretki (agrestowe lub kiwi)


  • misie żelki (11+11)


  • paluszki - kilka sztuk

  • Nasączenie:


  • 1 szklanka posłodzonej kawy rozpuszczalnej z mlekiem







  • Biszkopt przekroić na pół. Nasączyć ostudzoną kawą. Śnieżkę ubić na zimnym mleku. Połączyć z serkiem. Dodać ostudzoną żelatynę rozpuszczoną w 1/3 szkl. gorącej wody. 3/4 masy wyłożyć na połowę nasączonego biszkopta, przykryć drugim. Wierzch posmarować resztą masy (zostawiając 2 łyżki na dekorację boiska). Zalać tężejącymi galaretkami, sporządzonymi zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
    Z pozostałego kremu za pomocą szprycki narysować linie boiska. Z przełamanych na mniejsze kawałki paluszków zrobić bramki (sklejając elementy kremem lub tężejącą galaretką). Jako piłkarzy, rozstawić na boisku żelowe misie. Schłodzić w lodówce.



    Smacznego! :)

    sobota, 21 sierpnia 2010

    Ptasie Mleczko

    Ptasie Mleczko

    Co tu dużo mówić, idealny torcik na upały, bardzo bardzo lekki, puszysty, delikatny w smaku. Prawdziwa pianka z tego mleczka;) Oczywiście smaki galaretek można dowolnie komponować, łączyć z różnymi dostępnymi owocami.
    Jakiś miesiąc temu, Majanka nam zaprezentowała ten pyszny deser, ale widziałam go także u Atinki. Dziewczyny wiedzą co dobre:) Dziękuję za inspirację:*:)

    Ptasie Mleczko

    Źródło: Majanka

    Ptasie Mleczko

    Składniki:
    • 2 szklanki mleka
    • 2 bite śmietany w proszku (śnieżki)
    • 3 galaretki o ulubionych smakach (koniecznie różnokolorowe - u mnie brzoskwiniowa, poziomkowa i agrestowa)
    • 1 paczka okrągłych biszkoptów
    • owoce do dekoracji warstwy galaretki (u mnie mrożone truskawki i jagody)

    Przygotować tortownicę o średnicy 23 - 24 cm i na spodzie wyłożyć biszkopty (nasączyłam je w jabłkowym soku). Można oczywiście pominąć biszkopty i pierwszą warstwę wylać bezpośrednio na spód tortownicy.
    Przygotować pierwszą warstwę: galaretkę o smaku poziomek rozpuścić w połowie zalecanej wody (w 1 szklance) i odstawić do wystudzenia. Do miski wlać 1 szklankę mleka, wsypać bitą śmietanę i całość ubić. Jak galaretka zacznie tężeć zmiksować z ubitą śmietaną. Masę wlać na biszkopty. Trzeba to zrobić powoli i ostrożnie, żeby biszkopty nie podpłynęły do góry. Tortownicę wstawić do lodówki do stężenia.
    Jak pierwsza warstwa stężeje można na nią wylać drugą przygotowaną w ten sam sposób z galaretki brzoskwiniowej.
    Trzecia warstwa: Galaretkę agrestową sporządzić według przepisu na opakowaniu. Na górnej warstwie piankowej (brzoskwiniowa) ułożyć truskawki i jagody. Wylać galaretkę agrestową na owoce i całość schłodzić.
    Deser należy przechowywać w lodówce.

    Smacznego! :)

    Ptasie Mleczko

    piątek, 11 czerwca 2010

    Biszkopt z musem rabarbarowym i bitą śmietaną


    To ciasto jest doskonałe na upały, lekkie, orzeźwiające no i rabarbarowe!:)
    Biszkopt upiekłam z 6 jaj, ale myślę, że trochę za wysokie mi to ciacho wyszło, więc radzę upiec z 3 jaj tylko;) Drugą połowę blachy zrobiłam z musem jabłkowym, bo miałam tylko ok. 1/2 kg rabarbaru. Gorąco polecam!

    Składniki:
    Mus rabarbarowy:
    • ok. 1 kg rabarbaru
    • 1 szklanka cukru
    • 1 galaretka truskawkowa
    • 1/2 szklanki wody
    Bita śmietana:
    • 2 śnieżki
    • 400 ml zimnego mleka
    • 3 łyżeczki żelatyny
    Dodatkowo: kilka kostek czekolady

    Mus rabarbarowy: Rabarbar oczyścić, pokroić w małe kawałki, włożyć do rondelka, wsypać  cukier i zalać wodą. Gotować aż rabarbar przetworzy się w papkę, dodać wtedy galaretkę w proszku, dobrze wymieszać, zdjąć z ognia.
    Bita śmietana: Śnieżki ubić na zimnym mleku, dodać rozpuszczoną w 1/4 szkl. gorącej wody ostudzoną żelatynę. Wymieszać.
    Biszkopt nasączyć kilkoma łyżkami masy rabarbarowej. Wylać tężejącą resztę masy. Schłodzić. Wyłożyć bitą śmietanę. Wierzch udekorować startą czekoladą.

    Smacznego! :)


    Ciasto bierze udział w akcji Rabarbarowe wypieki, prowadzonej przez Beatkę.

    czwartek, 20 maja 2010

    Deser z galaretek, serka i banana

    Ostatnia już moja propozycja w konkursie Zebrry, przepyszny deser z galaretek, serka homo Danio, z bananem i śnieżką:) Ten pyszny deserek dedykuję Zeberce za to, że dzięki konkursowi, który zorganizowała, miałam przyjemność poznać i zaprzyjaźnić się z jej I like cooking:)
    Jutro odbędzie się losowanie... uwielbiam to oczekiwanie... :) Jednak jeszcze nigdy nic nie wygrałam;)  Bardzo lubię pizzę, więc taki kamień bardzo by mi się przydał:) A niestety fundusze studenckie nie pozwalają na jego zakup:/
    Dziękuję Zeberce za przesmaczny Konkurs i że mogłam wziąć w nim udział:)))
    Trzymam mocno kciuki za Wszystkich biorących udział w Zeberkowym Konkursie, a mnie dopinguje Mój Połówek:))


    Źródło: Zebrra z blogu I like cooking

    Deser z galaretek, serka i banana

    Składniki:
    • 2 galaretki w różnych kolorach
    • 2 serki homogenizowane wanil. po 150g każdy
    • 1 łyżeczka żelatyny
    • 1 banan
    • 1 śnieżka
    • posypka cukrowa/wiórki czekoladowe

    1 galaretkę rozpuścić w 350 ml gorącej wody, ostudzić, wlać do 4 wysokich szklanek. Szklanki ustawić w lodówce po skosie, opierając o ściankę lodówki. Kiedy galaretka dobrze zastygnie przygotować serek. Wymieszać w miseczce oba serki z łyżeczką rozpuszczonej w małej ilości wrzącej wody i ostudzonej żelatyny. Ułożyć na galaretce. Po stężeniu serka układamy banana pociętego na plasterki i zalewamy drugą galaretką rozpuszczoną w 350 ml gorącej wody. Po zastygnięciu dekorujemy ubitą śnieżką lub bitą śmietaną i posypujemy posypką cukrową.

    Smacznego! :)


    wtorek, 27 kwietnia 2010

    Ptasie mleczko na biszkopcie i WIOSNA NA SKAŁKACH W OLSZTYNIE


    Wczoraj był ciepły, słoneczny, bardzo miły dzień... wprost wymarzony na piesze wojaże;) Wraz z Moim K. wyruszyliśmy na poszukiwanie wiosny 'na skałki' do Olsztyna k. Częstochowy;) Zabraliśmy ze sobą mały prowiant, w tym babkę z truskawkami, która jeszcze bardziej smakowała nam 'na wysokościach';)

    Fotka powyżej... zwykłe skałki, ale jakże ślicznie przyozdobione przez żółciutkie urocze kwiatuszki! KOCHAM WIOSNĘ I JEJ PIĘKNO!,  kiedy wszystko budzi się do życia... pięknie pachnie, zachwyca i czaruje... uwielbiam tę porę roku...:))

     



    A teraz czas na lekkie ciasto... Ptasie Mleczko... z rodzaju tych 'letnich', bardzo proste i szybkie w wykonaniu, niewiele składników i pyszny efekt:) Można dodać ulubione owoce, pokombinować z różnokolorowymi galaretkami, wariacji jest całe mnóstwo;) Gorąco polecam!

    Przepis autorski

    Ptasie mleczko na biszkopcie



    Składniki:

    • biszkopt z 3 jajek
    • 2 różnokolorowe galaretki (np. pomarańczowa i zielona)
    • 1 opak. śnieżki (śmietany w proszku)
    • 200 ml zimnego mleka



    Galaretkę pomarańczową rozpuścić w połowie ilości wody podanej na opakowaniu, natomiast zieloną zgodnie z przepisem na opakowaniu. Biszkopt nasączyć częścią (ok. pół szklanki) zielonej galaretki. Na zimnym mleku ubić śnieżkę. Ciągle miksując dodać lekko tężejącą pomarańczową galaretkę. Masę wylać na nasączony biszkopt. Wierzch zalać tężejącą zieloną galaretkę.

    Schłodzić w lodówce.



    Smacznego! :)

    piątek, 19 lutego 2010

    Budyń karmelowy z powidłami


    Deser z cyklu Własny pomysł;) Jest naprawdę smaczny, niedrogi no i przede wszystkim szybki w wykonaniu.
    Gorąco polecam ten pyszny deserek, który smakuje zarówno na ciepło jak i na zimno:)

    Przepis autorski

    Budyń karmelowy z powidłami

    Składniki na 5 porcji:
    • 2 opakowania budyniu karmelowego niesłodzonego + 3-4 łyżki cukru
    • 3/4 l mleka
    • powidła śliwkowe
    • bita śmietana
    • czekoladowa posypka

    Budynie przyrządzić wg przepisu na opakowaniu. Gorący rozłożyć do 5 szklanek po ok. 2 łyżki. Następnie na budyń wyłożyć ok. 1 łyżkę powideł, znów budyń (2 łyżki), powidła. Przybrać bitą śmietaną. Wierzch można udekorować czekoladową posypką.

    Smacznego! :)

    czwartek, 18 lutego 2010

    Ciasto Cappuccino



    Ciasto z serii własny pomysł;) Jest lekkie, pyszne, o smaku wspaniałej kawy cappuccino. Niestety nie zauważyłam, że mam tylko 2 śnieżki, a nie cztery, więc ciasto powstało tylko z masą cappuccino, co nie zmienia faktu, że nawet bez tej górnej warstwy było zadowalająco dobre.
    Duża blacha ciasta zniknęła w oka mgnieniu;) Ciasto zostało zrobione w ubiegła niedzielę i spałaszowane tegoż samego dzionka.

    Składniki:
    Masa cappuccino:
    • 2 śnieżki
    • 2 szklanki mleka
    • 1 szklanka proszku dowolnego cappuccino (u mnie orzechowe)
    • 3 łyżeczki żelatyny
    Masa śmietankowa:
    • 2 śnieżki
    • 2 szklanki mleka
    • 3 łyżeczki żelatyny
    Do nasączenia:
    • 1 łyżeczka rozpuszczalnej kawy
    • cukier do smaku (niewiele, bo cappuccino jest słodkie)
    • 1/2 szklanki gorącej wody

    Biszkopt nasączyć kawą rozpuszczoną w pół szklanki gorącej wody (posłodzoną do smaku).
    Mleko zagotować, rozpuścić w nim proszek cappuccino (można ew. dosłodzić, ale jak dla mnie cappuccino jest wystarczająco słodkie). Ostudzić. Do całkowicie zimnego mleka cappuccino wsypać śnieżki i ubić. Żelatynę rozpuścić w niewielkiej ilości gorącej wody (ok. 1/4 szklanki), zimną połączyć z ubitą masą cappuccino. Tężejącą wylać na biszkopt.
    Tak samo postąpić z masą śmietankową, tylko nie dodaje się już cappuccino, śnieżki należy ubić na zimnym mleku, połączyć potem z rozpuszczoną żelatyną.
    Ozdobić wedle gustu. Schłodzić w lodówce.

    Smacznego! :)

    czwartek, 21 stycznia 2010

    Ananasek pod galaretką

    Ananasek pod galaretką
     
    Kolejne niesamowicie smaczne, pachnące ananasem i czekoladą ciasto, Ananasek jest lekkim, delikatnym biszkoptowym ciastem, doskonałym na poprawę nastroju. Nie byłabym sobą gdybym nie zmodyfikowała przepisu po swojemu, toteż na wierzch zamiast herbatników użyłam drugiej połowy biszkoptu, a do pianki ananasowej dodałam mleko oraz sok z cytryny, bo masa jak dla mnie troszkę za słodka wychodzi tylko na soku z ananasa.

    Źródło: ilki76 z WŻ-u

    Ananasek pod galaretką

    Składniki:
    Pianka ananasowa:
    • 1 puszka ananasa
    • 2 śnieżki
    • 100 ml zimnego mleka
    • 1 łyżka żelatyny
    • sok z  cytryny (do smaku)
    Poncz:
    • 3/4 szklanki przegotowanej wody
    • 1 łyżka soku z cytryny
    • 1 łyżka cukru
    • kilka kropli aromatu rumowego
    Ponadto:
    • 2 galaretki: cytrynowa i truskawkowa
    • kilka kostek czekolady na esy-floresy


    Pianka ananasowa: Ananasy odsączyć.  Na zimnym soku z ananasów (powinna być 1 szklanka) ubić śnieżkę. Na 200ml mleka ubić druga śnieżkę. Wymieszać. Żelatynę rozpuścić w 1/4 szkl. gorącej wody. Doprawić sokiem z cytryny do smaku. Zimną żelatynę połączyć z pianką ananasową.
    Składniki na poncz wymieszać. Połowę biszkoptu nasączyć (zostawić kilka łyżek na wierzch). Ananasa pokroić w kostkę (pół puszki) i ułożyć na biszkopcie. Następnie wyłożyć piankę ananasową (3/4 części) i wstawić do lodówki żeby troszkę stężała.
    Każdą z galaretek rozpuścić wg przepisu na opakowaniu. Piankę z ananasem przykryć drugą połową biszkoptu, nasączyć i posmarować resztą (1/4 części pianki). Gdy galaretki zaczną tężeć wylać je na piankę ananasową. 
    Kostki czekolady wrzucić do małego foliowego woreczka, umieścić w garnuszku z gorącą wodą, podgrzewać aż do rozpuszczenia czekolady, odciąć mały rożek i polewać ciasto, tworząc esy-floresy.

    Smacznego! :)
     

    piątek, 15 stycznia 2010

    Deser szklankowy Bajka


    Ten pyszny deser podałam gościom w Noc Sylwestrową. W oryginale była jeszcze bita śmietana, jednak zrezygnowałam z niej, ze względu na skutki uboczne, jakie mogłyby wystąpić po jej spożyciu wraz z %%%;)


    Źródło: nutti z WŻ-u

     Deser szklankowy Bajka

    Składniki dla 10 osób:
    • 1 puszka brzoskwiń
    • 1  i 1/2 tabliczki gorzkiej czekolady
    • 10 łyżeczek dżemu wiśniowego (u mnie śliwkowy)
    • 3 galaretki czerwone +  750 ml wody
    • ew. 2 opak. śnieżki + 400 ml mleka

    Galaretki rozpuścić we wrzącej wodzie, ostudzić i wylać na głęboki talerz. Wstawić do lodówki
    Gdy galaretka będzie całkowicie zastygnięta, brzoskwinie osączamy z syropu i kroimy w kostkę. Ubijamy śmietankę wg przepisy na opakowaniu. Czekoladę rozpuszczamy na parze. Dżem dajemy do rondelka i podgrzewamy, ostudzamy.
    Składniki wkładamy do szklanek w następującej kolejności:
    brzoskwinie, dżem (do każdej po łyżeczce), roztopioną czekoladę, galaretkę pokrojoną w kostkę  i śmietankę.
    Wierzch można udekorować brzoskwiniami i odrobiną kakao.

    Smacznego! :)

    sobota, 9 stycznia 2010

    Tiramisowa Mysza



    Pewnie widok tej uśmiechniętej Myszki na niejednej buźce powoduję również radość, tak było z moją rodzinką, której zaserwowałam takie oto deserki. Początkowo miał to być szybki deser tiramisu z torebki, ale w trakcie ozdabiania wyszły mi takie oto myszorki;) Deser jest szybki, łatwy i pyszny! Gwarantuję, nikt się nie oprze tym myszom;]






    Przepis autorski

    Tiramisowa Mysza

    Składniki:

    • 1 opak. Deser Tiramisu Gellwe + 200 ml mleka
    • 1 opak. śnieżki + 200 ml mleka
    • 2 małe opak. biszkoptów
    • 1 i 1/2 szkl. zaparzonej kawy z cukrem
    • garść rodzynek na oczka, nosek i uśmiech
    • ciemne kakao do posypania
    • ew. czekoladowa posypka



    Do 200 ml zimnego mleka wsypać proszek Tiramisu, ubijać wg przepisu na opakowaniu. Tak samo sporządzić śnieżkę na mleku. Biszkopciki maczać w ostudzonej posłodzonej kawie. układać po ok. 5 sztuk na dnie pucharka. Krem Tiramisu rozłożyć do 5 naczyń, posypać przesianym kakao. Ułożyć kolejną warstewkę maczanych w kawie biszkoptów. Przykryć ubitą śnieżką. Można posypać czekoladowymi wiórkami, włożyć po 2 biszkopty (na uszka myszki), rodzynkami zrobić resztę buziaczka.



    Smacznego! :)

    wtorek, 8 grudnia 2009

    Lekki Bananowiec

    Lekki Bananowiec

    Większość z Was zna zapewne Bananowca, którego masa jest oparta głównie na maśle i galaretce oraz bananach, mam więc przyjemność przedstawić nieco lżejszą wersję, która bazuje na śnieżce oraz bananach oczywiście;)
    Jednak zmodyfikowałam Bananowca, nie użyłam ciemnego biszkoptu tylko z kawałkami czekolady, a wierzch posypałam cukrem pudrem i obłożyłam połówkami banana polanymi czekoladą, a nie jak jest w przepisie, galaretką z bananami.
    Wszystkim domownikom, jak i Mojemu Połówkowi, bardzo smakowała ta moja bananowa wariacja;)


    Przepis autorski

    Lekki Bananowiec

    Składniki:
    Masa bananowa:
    • 1 duży banan lub 2 mniejsze
    • 1 opak. śmietany śnieżki w proszku
    • ok. 250 ml mleka (do żelatyny+śnieżki)
    • 2 łyżeczki żelatyny
    Dekoracja:
    • 1 banan
    • cukier puder
    • 6 kostek mlecznej czekolady + 1 łyżka mleka

    Banany obrać i zmiksować na jednolitą masę. Zagotować 1/4 szklanki mleka i rozpuścić w nim żelatynę. Śnieżkę przygotować według przepisu na opakowaniu. Do ubitej śnieżki wkręcać po łyżce masę bananową. Na końcu dodać ostudzoną żelatynę.
    Biszkopt przekroić na 3 części. Przełożyć go masą bananową i odstawić do lodówki żeby stężała. Wierzch posypać przesianym cukrem pudrem.
    Banana obrać, przekroić wzdłuż i ułożyć na środku wzdłuż ciasta. Zalać połówki banana czekoladą roztopioną w kąpieli wodnej z mlekiem. Schłodzić w lodówce.

    Smacznego! :)

    piątek, 13 listopada 2009

    Słodziak bez pieczenia


    Słodziak bez pieczenia


    Nazwa pochodzi od słodyczy, jaką wprost emanuje to ciasto;) Wyszło naprawdę smaczne, dość słodkie, niestety bardzo kaloryczne, a to za sprawą karmelowej masy i orzechów.

    Nie podaje źródła, bowiem dzieło jest kombinacją wielu przepisów. Jedynie co mnie zasmuciło to, że masa karmelowa rozlała się i ciasto trzeba jeść łyżeczką, cała masa wsiąkła wgłąb w herbatniki i krakersy, ale po części to moja wina, bo zamiast użyć masy z gotowanego 3 godz. mleka z puszki to mi się zachciało eksperymentów;)

    Celowo nie zamieszczam fotki Słodziaka w kawałkach, bo niezbyt apetycznie wygląda, jednak smakowo dobry, jednak moja rodzina, ze mną włącznie nie przepada za takimi słodkimi wypiekami.

    To moje już drugie nieudane doświadczenie z masą krówkową, ale jak to się mówi - do trzech razy sztuka... Ale póki co odpocznę sobie od tych karmelowo-kalorycznych słodyczy;)

    Jednak przepis zdecydowałam się zamieścić, chociaż miałam dylemat, mimo to uważam, iż człowiek uczy się niejednokrotnie na własnych błędach, a ćwiczenie czyni mistrza, więc kiedyś może się jeszcze odważę zrobić prawdziwą masę krówkową:)


    Przepis autorski

     Słodziak bez pieczenia

    Składniki:

    • 1 opak. krakersów Lajkonik 180g - 37 szt.
    • herbatniki - 36 szt.

    Masa budyniowa:
    • 3/4 l mleka
    • 2 budynie śmietankowe
    • 4 łyżki cukru
    • 1/2 kostki masła

    Masa śmietankowa:

    • 1 śnieżka + 200 ml mleka

    Masa krówkowa:

    (skorzystałam z przepisu na Krówki, podanego przez Dorotuś)

    • 1 puszka mleka skondensowanego niesłodzonego
    • 1 szkl. cukru
    • 1/2 kostki masła
    • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
    • na wierzch: orzechy w karmelu



    Dużą prostokątną blachę wyłożyć folią aluminiową, ułożyć 1szą warstwę herbatników.

    Przygotować masę budyniową: 1/2 l mleka zagotować, w 1/4 l rozmieszać budynie z cukrem, dodac do gotującego się mleka. Ostudzony budyń utrzeć z masłem (dodając po łyżce).

    Masa śmietankowa: Śnieżkę ubić na mleku.

    Masa krówkowa: Nie podaję sposobu przygotowania, bo raz że masa mnie zawiodła, a dwa przepis na nią znajduję się w linku powyżej.

    Ułożenie od dołu: herbatniki, masa budyniowa, herbatniki + krakersy, bita śnieżka, krakersy, masa krówkowa, orzechy w karmelu (wierzch).


    Smacznego! :)


    środa, 7 października 2009

    Ciasto Mc Flurry z Lionem



    Z racji tego, że uwielbiam McFlurry z posypką Liona (lody w kubku z McDonald'a) toteż szybko przyszedł mi do głowy pomysł na ciasto z użyciem Liona do śmietankowej masy, no i w efekcie wyszło pyszne połączenie, w dodatku bardzo dobre w smaku:)
    Szukałam na necie, ale nie znalazłam żadnego przepisu na Ciasto McFlurry, a ten co podaje jest wyłącznie wynikiem mojej wyobraźni i kombinacji;) 


    Przepis autorski

    Ciasto Mc Flurry z Lionem

    Składniki:
    • jasny biszkopt - u mnie z 3 jaj
    • bita śmietana z 125 ml kremówki + zagęstnik (śmietan-fix lub rozpuszczona żelatyna)
    • śnieżka (zrobiona wg instrukcji na opakowaniu, tj. w 3/4 szkl. mleka)
    • 2 batoniki Lion
    • 3-4 kostki gorzkiej czekolady drobno pokrojonej

    Biszkopt przekroić na pół. Batoniki pokroić dość drobno. Ubitą śmietanę wymieszać z ubitą śnieżką, po czym połączyć z posiekanym Lionem. 3/4 masy wyłożyć na połowę biszkopta, przykryć drugim. Posmarować resztą masy. Wierch posypać posiekaną gorzką czekoladą lub pokrojonym Lionem- tu dowolność.

    Smacznego! :)


    Na większej blaszce - Princessa, a na tej węższej - McFlurry z Lionem...:)

    piątek, 2 października 2009

    Princessa

    Ciasto Princessa

    Pomysł na to ciasto przyszedł mi już dawno temu do głowy, a dopiero w ubiegłą sobotę zabrałam się za jego wykonanie. Wypiek wszystkim bardzo smakował, no i prawie każdy zastanawiał się nad składem kremu, z czegoż to go wykonałam. większość zmyliła biała czekolada, którą jest oblana kokosowa Princeska. Efekt zarówno wizualny jak i smakowy bardzo przypadł nam do gustu:)
    Gorąco polecam amatorom kokosu i czekolady, chociaż to pierwsze jest słabo wyczuwalne.


    Przepis własny

    Princessa

    Składniki:
    • biszkopt z 6 jajek
    • bita śmietana z 250 ml kremówki + zagęstnik (śmietan-fix  lub rozpuszczona żelatyna)
    • 1 śnieżka - bita śmietana w proszku
    • 1 princessa kokosowa maxi
    • na wierzch: 3 kostki startej gorzkiej czekolady
    • do nasączenia: 1 szklanka posłodzonej kawy rozpuszczalnej z 2 łyżeczek



    Biszkopt przekroić na pół. Nasączyć ostudzoną kawą tworząc łatki. Bitą śmietanę wymieszać z ubitą śnieżką. Wmieszać rozkruszony wafelek Princessa. 3/4 masy wyłożyć na połowę nasączonego biszkoptu, przykryć drugim. Wierzch posmarować resztą masy, dekoracyjnie posypać gorzką startą czekoladą.
    Schłodzić w lodówce.

    Smacznego! :)



    czekoladowe łatki na wierzchu
    Ciasto Princessa

    nasączona połówka biszkoptu ma przypominać krowie łatki
    Ciasto Princessa