Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jesień. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jesień. Pokaż wszystkie posty

sobota, 6 grudnia 2014

Tarta z jabłkami


Tarta z jabłkami

Tarta z jabłkami to świetne rozwiązanie na wykorzystanie prażonych jabłek ze słoika. Nie wiem jak Wam, ale mnie szarlotki najlepiej smakują na ciepło, zaraz po upieczeniu. Moim faworytem jak do tej pory jest szarlotka podawana na ciepło w towarzystwie waniliowych lodów - poezja smaków. Dzisiejsza propozycja jest również godna uwagi. Poza kruchym ciastem i finezyjnej kratki zdobiącej wierzch tarty, znajdziecie tutaj mnóstwo jabłkowego nadzienia z dodatkiem słodkich rodzynek. Koniecznie wypróbujcie przy najbliżej sprzyjającej okazji :) Zamiast jabłek prażonych możecie użyć świeżych przesmażając je przed wyłożeniem na ciasto.

sobota, 15 listopada 2014

Jeżyk z gruszki i winogron


Jeżyk z gruszki i winogron

Przygotowanie tych sympatycznych jeży jest bardzo proste i szybkie. Z pewnością poradzą sobie z tym zadaniem dzieci, oczywiście pod okiem rodziców, gdyż jeż ma kolce - małe wykałaczki. To doskonały sposób na wspólną zabawę z dziećmi, a także zachęcenie niejadków do zjedzenia świeżych owoców. Na kolce można nabić drobne owoce tj. maliny, truskawki lub kawałki kiwi, pomarańczy, banana itp. :)

poniedziałek, 3 października 2011

Zupa krem z marchwi


Zupa krem z marchwi

Jak jesień, to tylko zupy w postaci kremów, nie może być inaczej:) Z racji tego, że bardzo lubię marchewkę, toteż przygotowałam z niej pyszną zupkę, która jest pożywna i bardzo sycąca :)

poniedziałek, 17 maja 2010

Alzackie ciasto z jabłkami i Wiosna w sadzie

Alzackie ciasto z jabłkami i Wiosna w sadzie

Alzackie ciasto z jabłkami i Wiosna w sadzie

Alzackie ciasto z jabłkami i Wiosna w sadzie

Alzackie ciasto z jabłkami i Wiosna w sadzie

Taką mieliśmy jeszcze niedawno Wiosnę w sadzie...  Jabłonie znów obsypały się białym i różowym kwieciem:) Czy można nie kochać tej pory roku?? Ja ją wprost ubóstwiam, szkoda tylko, że ostatnie dni takie zimne i deszczowe... Mam nadzieję, że te kilka ujęć poprawi Wam humor.
Wpis nie należy już do najświeższych, bo ciasto robiłam tydzień temu w sobotę, jednak trzeba się dzielić tym co dobre. A te opóźnienia są spowodowane natłokiem zajęć na uczelni jak i z pisaniem pracy... byle do wakacji;)
Alzackie ciasto z jabłkami i Wiosna w sadzie
 
Źródło: Liska z cudownego blogu White Plate
 
Alzackie ciasto z jabłkami
[forma o wymiarach 10 cm na 30 cm]
 
Składniki:
Spód:
  • 250 g mąki pszennej
  • 1/4 łyżeczki soli
  • 2-3 łyżki śmietany 18%
  • 130 g zimnego masła, pokrojonego w kostkę
Nadzienie:
  • 2 duże jabłka (ok. 400 g), które należy obrać, wydrążyć gniazda nasienne i pokroić w plasterki
  • 50 g mąki pszennej
  • 2 jajka
  • 100 g drobnego cukru
  • 170 g gęstego jogurtu naturalnego
  • 1 łyżeczka cukru waniliowego

Spód: Z podanych składników zagniatam kruche ciasto. Nie wyrabuam zbyt długo (po upieczeniu długo wyrabiane ciasto będzie twarde i niesmaczne). Prostokątną formę o wymiarach 10 cm na 30 cm wykładam papierem do pieczenia. Ciasto wałkuję i przenoszę do formy, wylepiam nim dno i boki foremki. 
Spód  nakłuwam widelcem i wstawiam do nagrzanego do 190*C. Podpiekam przez około 10 - 12 minut do lekkiego zarumienienia.

Nadzienie: Jajka ucieram z cukrem i cukrem waniliowym. Następnie dodaję jogurt i przesianą masę. Miksuję na gładką masę bez grudek.
Na podpieczony spód wykładam plasterki jabłek układając jeden za drugim (dachówkowato). Jabłka zalewam jogurtową masą. Wstawiam do gorącego piekarnika i piekę przez 35 - 40 minut.
 
Smacznego! :)