25/03/2012

Burito meksykańskie


Burito meksykańskie


Uwielbiamy meksykańskie smaki. Ostatnio często na naszym stole pojawiają się potrawy z tejże kuchni. Całkiem niedawno prezentowałam Wam przepis na tortille oraz pikantne chili con carne, które ma podobny skład do tego dania. Burito szybki się wykonuje, jest bardzo aromatyczne, stanowi treściwe i sycące danie :) W sieci znajduje się bardzo wiele różnych przepisów na tę meksykańską potrawę, ja wykorzystałam wersję z rodzynkami i poza charakterystycznymi przyprawami tj. kumin, kolendra i chili dodałam także cynamon, który świetnie się odnalazł w tym daniu. Dodałam także czerwoną fasolkę i kukurydzę, gdyż je bardzo lubimy. Smak burito wzmocniłam dodając krem z suszonych pomidorów. Polecam tę potrawę na spotkanie ze znajomymi. Można podawać z plackami tortilla, naleśnikami bądź ryżem.

Burito meksykańskie

Burito meksykańskie

Przepis znaleziony w internecie

Burito meksykańskie

Składniki:
  • 450 g mielonego mięsa wołowego lub mieszanego
  • 1 kostka wołowa
  • 2 łyżki oliwy
  • 3 średnie cebule
  • 1 (pół litrowy) słoik przecieru pomidorowego
  • 1 puszka fasoli czerwonej
  • 1 puszka kukurydzy
  • papryczka czerwona chili
  • papryczka zielona chili
  • 2 łyżki kremu z suszonych pomidorów
  • 2 łyżeczki kuminu
  • 1 łyżeczka kolendry
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 50 g rodzynek
  • pęczek natki pietruszki
  • placki tortilla do podania
  • sos czosnkowy lub salsa do podania


Na głębokiej patelni rozgrzewam oliwę, dodaję drobno posiekane cebule, podsmażam kilka minut do lekkiego zrumienienia. Dodaję mięso mielone i rozkruszoną kostkę wołową. Smażę kilka minut ciągle mieszając. Dodaję pokrojone drobno papryczki chili czerwoną i zieloną bez pestek. Dodaję drobno posiekaną natkę pietruszki i rodzynki, mieszam. Doprawiam do smaku kuminem, kolendrą, pieprzem i cynamonem. Następnie wlewam przecier pomidorowy, duszę 10-15 minut, aż zgęstnieje całość. Dodaję osączoną kukurydzę i fasolkę z puszki, mieszam. Dodaję krem z suszonych pomidorów do smaku. Gotuję jeszcze ok. 10 minut. Gorącym sosem napełniam podgrzane (ciepłe) placki tortilli lub naleśników. Podaję od razu na gorąco z ulubionymi sosami.
 

 
Smacznego! :)

4 komentarze:

  1. Wygląda bardzo apetycznie :-0

    OdpowiedzUsuń
  2. dla mnie uzywanie jakichkolwiek kostek rosolowych czy wolowych w kuchni to totalna porazka, przeciez to sama sol i odrobina przypraw...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tym się zgadzam, ale na pewno można to pominąć

      Usuń

*cieszę się, że Cię tu widzę :)
*komentarze są moderowane ze względu na spam
*obraźliwe komentarze będą usuwane