Od  dawna przymierzałam się do tych jajek, wreszcie się udało :) Najlepiej  smakowały na ciepło ze świeżym pieczywem. Sos jest bardzo dobry, pod warunkiem,  że lubimy musztardę. Zamiast posypać jajka szczypiorkiem oprószyłam je natką pietruszki.
Źródło: Andzia-35 z blogu Pyszne jedzonko
Składniki:
- 4 jajka
- natka pietruszki lub szczypiorek do posypania
- 1/2 szklanki mleka
- 1/2 szklanki zimnej wody
- 4 - 6 łyżeczek musztardy sarepskiej
- 1 łyżka masła
- 1 łyżka mąki pszennej
- sól
- pieprz
W rondelku  rozpuszczam masło, dodaję mąkę i smażę na niewielkim ogniu aż całość się zarumieni. Do zasmażki wlewam mleko wymieszane z  wodą i musztardę. Po czym gotuję często mieszając na niewielkim ogniu do zgęstnienia. Następnie doprawiam sos do smaku  solą i pieprzem. 
Jajka gotuję na twardo, po ostudzeniu obieram ze skorupek każde przekrawam wzdłuż na pół. Połówki jajek umieszczam na półmisku i zalewam gorącym sosem musztardowym. Posypuję posiekaną natką pietruszki lub szczypiorkiem. Podaję na ciepło z dodatkiem świeżego pieczywa.
 Jajka gotuję na twardo, po ostudzeniu obieram ze skorupek każde przekrawam wzdłuż na pół. Połówki jajek umieszczam na półmisku i zalewam gorącym sosem musztardowym. Posypuję posiekaną natką pietruszki lub szczypiorkiem. Podaję na ciepło z dodatkiem świeżego pieczywa.
Smacznego! :)

 
Zapomniałaś o musztardzie w sposobie wykonania.
OdpowiedzUsuńDziękuję za trafną uwagę, przepis już poprawiony :)
Usuńpozdrawiam serdecznie