Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pieczywo. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pieczywo. Pokaż wszystkie posty

piątek, 11 lutego 2011

Bułeczki zapiekane z jajkiem


Pyszne, chrupiące zapiekane bułeczki z jajkiem i smakowitymi dodatkami. Idealne na śniadanie, doskonale poprawiające humor w te szare lutowe dni;)


Źródło: Blog 2 smaki

 Bułeczki zapiekane z jajkiem  

Składniki:
  • 4 bułki kajzerki
  • 4 łyżeczki masła
  • 15 dag wędliny (np. szynka)
  • 10 dag startego żółtego sera
  • 4 jajka
  • 2 kawałki kolorowej papryki
  • sól
  • pieprz
  • ew. podsmażone pieczarki
  • nać pietruszki do ozdoby

Piekarnik nagrzej do 200°C z termoobiegiem. Z bułeczek odetnij wierzch. Łyżeczką podważ i wyjmij miąższ w każdej bułeczce. Zachowaj ostrożność, żeby nie uszkodzić skórki. Wnętrze bułki posmaruj masłem. Włóż do środka trochę pokrojonej szynki, starty ser i ew. podsmażonych pieczarek. Ostrożnie wlej surowe jajko. Posyp solą i pieprzem. Na wierzchu połóż paseczki kolorowej papryki. Wstaw do piekarnika na jakieś 8 minut. Wyjmiij, kiedy tylko białko się zetnie.

Smacznego! :)


środa, 15 września 2010

Wyrolowana kanapka WP # 84

Dzisiaj po raz pierwszy dołączyłam do Weekendowej Piekarni, dzięki pysznej Wyrolowanej kanapce, którą zaproponowała Olcia. Dziękuję Ci za przesmaczną propozycję i czekam na kolejne piekarnicze zadania:) Jako nadzienia użyłam żółtego sera i szynki, w zmniejszonej ilości o połowę niż podaje przepis.
Do części dodałam musztardę francuską, co zaostrzyło smak. Wierzch posypałam ziarnami sezamu i siemieniem lnianym. Można tutaj kombinować na różne sposoby, a każdy na pewno będzie smaczny. Pieczywo pokroiłam na plastry, jak roladę. Kanapeczki najlepsze są na ciepło, aczkolwiek i na zimno stanowi smaczną przekąskę. Wszystkich bardzo smakowały wyrolowane kanapki.
Piekłam rano, a już niewiele kromeczek zostało;)



Źródło: z wrześniowego wyd. Mojego Gotowania
 
Wyrolowana kanapka

Wyrolowana kanapka:
  • 25 g świeżych drożdży
  • 300 ml ciepłej wody
  • 500 g mąki pszennej
  • 1/2 łyżki + 1 szczypta soli
  • 1 łyżka oliwy
  • po 150 g salami i mortadeli w plasterkach - u mnie szynka
  • po 150 g mozarelli i sera wędzonego w plasterkach - u mnie ser żółty
  • 1 żółtko + 1 łyżeczka wody

W 300 ml ciepłej wody rozpuścić drożdże. Wsypać 2/3 ilości mąki, sól (szczyptę odłożyć), dolać oliwę i wymieszać. Przykryć i odstawić na godzinę w ciepłe miejsce. Wyrośnięte ciasto  przekłuć i wyrobić z pozostałą mąką. Rozwałkować na prostokąt o wymiarach 30x40 cm. Posypać szczyptą soli. Wędliny i sery pokroić na kawałki i ułożyć warstwami na cieście. Całość zwinąć wzdłuż dłuższego boku w ciasną roladę.
Dokładnie skleić końce, ułożyć na blasze wyłożonej pergaminem (jeżeli jest za długie, zwinąć w kształt półksiężyca).
Posmarować rozmąconym żółtkiem i odstawić na 20 minut.
Piec 25-30 minut w temp. 190 st, aż nabierze złotobrązowego koloru.
Po wyjęciu z piekarnika odczekać kilka minut i pokroić na kromki.

Smacznego! :)


piątek, 26 lutego 2010

Szczypiorkowe bagietki


Kolejnym pysznym pieczywem, jakie znalazłam u Gosi, są bagietki z dodatkiem szczypiorku. Mają cudowny zapach, wygląd no i są bardzo oryginalne.

Polecam na kanapeczki z pomidorem albo białym serkiem.

czwartek, 25 lutego 2010

Bułeczki w parmezanie

Kolejny bardzo dobry przepis na smaczne bułeczki z pysznie serową skórką, pachnącą oregano.
Tamtego wieczoru wypróbowałam aż trzy wspaniałe przepisy z blogu cudownej Gosi:) Bagietki z sezamem/makiem, Szczypiorkowe bagietki no i te Parmezanki. 

Bułeczki mają delikatny miękki miąższ, pięknie wyrastają, ślicznie pachną. Nikt się im nie oprze. Są podobne w smaku do szwajcarskich bułeczek Majanki, które zmodyfikowałam, posypując je startym żółtym serem oraz papryką słodką :)

środa, 24 lutego 2010

Bagietki z sezamem i/lub makiem

W tamtym tygodniu upiekłam te smaczne bagietki, ale dopiero teraz udało mi się zrobić wpis.

Robiłam je po raz pierwszy, mimo to udały się znakomicie! Powtarzając się za Gosią, pieczywko to ma pysznie puszysty miąższ, otoczone jest bardzo dobrą cienką chrupiącą skórką. Moje zostały troszkę zmodyfikowane, jedną zrobiłam z sezamem, drugą z makiem, a trzecią, najmniejszą w wersji mix.

Bardzo wszystkim posmakowały te bagietki:)

poniedziałek, 8 lutego 2010

Chałka rosyjska (Russian challah)




Chałka chodziła już dawno za mną, ale wciąż albo nie było czasu, albo wyskoczyło co innego, aż w końcu zrobiłam! Najlepiej smakowała nam jeszcze na ciepło, ale następnego dnia była również pyszna. Jedną posypałam makiem, a drugą mieszanką sezamu oraz maku.
Gorąco polecam wszystkim chałkożercom:) Jest o niebo lepsza niż taka ze sklepu.
Przepis na podstawie Russian Challah, Maggie Glezer. Widziałam takie chałeczki  jakiś tydzień temu na wielu blogach, m.in. u Olci oraz  Szarlotka. Chałki zaplatałam pierwszy raz, więc nie wyszły mi takie śliczne jak u dziewczyn, ale w smaku rewelacyjne, pysznie puszyste. Przepis do rychłego powtórzenia:)


Źródło: Szarlotek

Chałka rosyjska

Składniki na 2 duże chałki:
  • 20 g świeżych drożdży
  • 500 g mąki pszennej
  • 170 g wody ciepłej!
  • 2 jajka
  • 1,5 łyżeczki soli
  • 55 g oleju roślinnego
  • 2 łyżki cukru
  • do posmarowania: żółtko wymieszane z 1 łyżeczką wody lub śmietany
  • do posypania: mak, sezam

W dużej misce umieścić drożdże z 1 łyżeczką cukru, 100 g mąki i wodą. Odstawić na 20 minut. Następnie dodać pozostałe składniki i wyrobić gładkie ciasto - będzie dosyć zwarte. Przełożyć do miski wysmarowanej olejem, przykryć ściereczką lub folią i odstawić na 2 godziny, by wyrosło. Wyrośnięte ciasto podzielić na 2 części, z każdej zrobić chałkę. Ja zaplotłam swoje chałki z 4 części. Zaplecione chałki posmarować olejem i przełożyć na blachę wyłożoną papierem. Przykryć ściereczką i odstawić do wyrastania na 1-2 godziny. Radzę pozwolić chałkom solidnie wyrosnąć, dzięki czemu będą puszyste i miękkie.
Piekarnik nagrzać do 190 st C. Chałki posmarować żółtkiem wymieszanym z wodą lub śmietaną (1 łyżeczka na żółtko), posypać makiem lub sezamem. Wstawić do piekarnika i piec 20-30 minut. Po upieczeniu studzić na kuchennej kratce.

Smacznego! :)

poniedziałek, 2 listopada 2009

Razowe bułeczki posypane słonecznikiem




Były już bułeczki bardzo puszyste, nocne, razowo-pszenne, szwajcarskie  serem, a nawet bułka wrocławska;) Kolejnymi do wypróbowania okazały się razowe posypane słonecznikiem, nawiasem mówiąc, moje ulubione:)

niedziela, 1 listopada 2009

Bułka wrocławska



Nie będę powtarzać już sposobu wykonania, bo jest on identyczny jak na Bardzo puszyste bułeczki, tyle że z połowy ilości składników.
Bułeczka ta wszystkich bardzo posmakowała, miała lekko słodkawy, przyjemny smak, długo zachowywała świeżość. Struktura jest dość zwarta, co sprawiło, że dobrze się kroiło bułeczkę, ale ciasto puszyste i naprawdę bardzo smaczne:)
Przepis w linku wyżej.

Kiedy ciasto już wyrośnie, formujemy z ciasta podłużną bułkę i odstawiamy do ponownego wyrośnięcia. Następnie smarujemy całą roztrzepanym jajkiem z mlekiem, robimy nacięcia nożem. Wstawiamy na ok. 30 minut w temp. 185ºC.
Podczas pieczenia przykryć folią aluminiową, by się nie przypiekła. 

Smacznego! :)

w przekroju...

poniedziałek, 26 października 2009

Szwajcarskie bułeczki mleczne z żółtym serem i papryką



Przeglądając blog Majanki trafiłam na te właśnie pyszne bułeczki. Zachwyciły mnie wyglądem, a potem smakiem:)
Wyszły leciutkie, takie puchate, idealne na śniadanko czy na kanapki. Na pewno jeszcze nie raz będę wracać do tego doskonałego przepisu.

sobota, 3 października 2009

Nocne bułeczki - Moje pierwsze bułki


Przepis na nocne bułeczki widziałam na wielu blogach. Zachęcona pozytywnymi komentarzami spróbowałam je upiec. Bułeczki wyszły znakomicie. Zewnątrz chrupiące, w środku miękkie, ale bardziej zwarte niż puszyste, za to bardzo dobre w smaku. Pieczywo długo zachowuje świeżość - były smaczne nawet na trzeci dzień.