niedziela, 16 grudnia 2012

Mleczko ptasie


Mleczko ptasie

Jeśli jeszcze nie próbowaliście domowego ptasiego mleczka to koniecznie musicie to nadrobić:) Najlepszą rekomendacją będą słowa Mojej Babci - "Te kostki smakują lepiej niż te nadmuchane sklepowe". Pianka jest idealna w smaku, powiedziałabym że nawet lepsza bez czekolady niż z nią, a jeśli już to do polania kostek użyjcie mlecznej czekolady lub w połowie z gorzką. Ja użyłam tylko gorzkiej, która niestety zabiła smak niebiańskiego mleczka;)

Mleczko ptasie


Mleczko ptasie

Składniki:
  • 250 g serka waniliowego
  • 200 g śmietany 30 %
  • 1,5 łyżeczki żelatyny rozpuszczonej w 1/3 szklanki zimnej wody
  • 3 łyżki cukru pudru
  • czekolada gorzka lub mleczna do polania (lub pół na pół) 


W rondlu umieszczam serek, cukier i śmietanę, podgrzewam całość co jakiś czas mieszając. Żelatynę zalewam w szklance zimną wodą i odstawiam na 5 minut. Kiedy napęcznieje dodaję ją do ciepłej masy i gotuję na małym ogniu ok. 1 minutę, ciągle mieszając. Masę przelewam do naczynia z płaskim dnem. Wstawiam naczynie na kilka godzin do lodówki do stężenia. Kiedy masa stężeje, podważam ją i kroję ostrym nożem na kostki. W kąpieli wodnej rozpuszczam czekoladę. W roztopionej czekoladzie zanurzam kawałki mleczka i odkładam na papier do pieczenia. Wstawiam do lodówki na 30 minut. 

Smacznego! :)

29 komentarzy:

  1. Nie wiedziałam ,ze to można samemu zrobić ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Serek waniliowy - masz na myśli homogenizowany, np. Danio? :) Super pomysł, do wypróbowania :D

    OdpowiedzUsuń
  3. bo z ptasiego mleczka najlepszy jest środek, na początku zawsze obgryzam polewę, a potem jem środek, uwielbiam :) obawiam się tylko, że gdy zrobię domowe ptasie, to zjem prawie wszystko sama :D
    Iza

    OdpowiedzUsuń
  4. Moje dzieci uwielbiają pasie mleczko,często je kupuję w Lidlu ale chętnie je przygotuję według tego przepisu:)

    OdpowiedzUsuń
  5. wow, domowe ptasie, musi być pyszne, bardzo ciekawy przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę koniecznie spróbować, tym bardziej, iż widzę, że przepis jest mało pracochłonny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nigdy nie próbowałam domowego ptasiego mleczka, wygląda fantastycznie !

    OdpowiedzUsuń
  8. super wyglądają - też kiedyś robiłam - nie pamiętam przepisu ale fantastycznie smakowały!

    OdpowiedzUsuń
  9. obłędne!!! uwielbiam ptasie mleczko :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Żeby Cię teraz Wedel nie ścigał za nazwę ;p

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam przepis na ptasie mleczko już od bardzo dawna, ale jakoś jeszcze sie nie skusiłam żeby zrobić. Ale po tym co u Ciebie widzę, muszę to nadrobić ;-) Wygląda fantastycznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pyszne jest to ptasie , lepsze od tego sklepowego.

    OdpowiedzUsuń
  13. Witam, te składniki na jakie mniej więcej naczynie wystarczają? :>

    OdpowiedzUsuń
  14. kochanie, od kiedy to się gotuje żelatynę?...podajesz ze gotujesz minutę, chyba ze chcesz żeby masa się nie ścięła. jak widzę nikt tego nie wyłapał....

    OdpowiedzUsuń
  15. ten serek to np.danio lub jakiś inny???

    OdpowiedzUsuń
  16. Zgadzam się z Konradem R. Czy ktoś może wypróbował przepis zanim wstawił komentarz?

    OdpowiedzUsuń
  17. Proszę czytajcie ze zrozumieniem :) Tam jest napisane że żelatynę zalewa wodą odstawia na 5 minut dodaje do masy i razem z tą masą gotuje 5 minut a nie samą żelatynę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie o to chodziło Konradowi... nie gotuje się żelatyny

      Usuń
    2. Czytajcie ze zrozumieniem... Nie gotuje się w tym przepisie żelatyny tylko całą mase i to dosłownie minutkę na małym ogniu... Bez przesady... Ja robiąc polewę czekoladową do ciast które się chłodzi GOTUJĘ mleko z żelatyną i czekoladą aż składniki sie połączą w jedną masę i działa! Szok co?!

      Usuń
  18. dziękuję bardzo za przepis wypróbowałam i zniklęło w mgnieniu oka:-)

    OdpowiedzUsuń
  19. No coz zrobilam z tym ze masa sie nie sciagnela ... po fakcie przeczytalam ze nie mozna gotowac zelatyny a w przepisie jest ze gotowac 1 min ... takze zjadlam serek homogenizowany ze smietana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zawsze robię wg tego przepisu i za każdym razem nie ma problemu ze ściągnięciem masy

      Usuń
  20. Żelatyny nie gotujemy. Można dodać rozpuszczoną do gorącej masy, ale już jej nie gotować.

    OdpowiedzUsuń
  21. w galarecie tez sie gotuje..ha,ha

    OdpowiedzUsuń

*cieszę się, że Cię tu widzę :)
*komentarze są moderowane ze względu na spam
*obraźliwe komentarze będą usuwane