Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mąka ziemniaczana. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mąka ziemniaczana. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 11 listopada 2010

Sernik z brzoskwiniami i kruszonką

Sernik z brzoskwiniami i kruszonką
fot. dodana 26.08.2013 r.
Mniej więcej rok temu o tej porze, publikowałam przepis na sernik z brzoskwiniami. Dziś prezentuję ulepszoną, wzbogaconą o pianę z białek oraz kruszonkę, wersję tego pysznego wypieku. Koniecznie spróbujcie, a na pewno nie pożałujecie.

Sernik z brzoskwiniami i kruszonką

Źródło: Blog Moje wypieki

Sernik z brzoskwiniami i kruszonką
[blacha o wym. 23 x 37 cm]
Ciasto:
  • 250 g masła lub margaryny
  • 4 kopiaste łyżki cukru pudru
  • 4 żółtka
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 3 szklanki mąki pszennej
Masa serowa:
  • 1 kg twarogu półtłustego zmielonego dwukrotnie (z wiaderka)
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej (lub proszku budyniowego)
  • 125 g miękkiego masła
  • 3 jajka
  • 1 szklanka cukru 
  • 1 łyżka cukru waniliowego
Ponadto:
  • 1 puszka brzoskwiń
  • 4 białka
  • 4 kopiaste łyżki cukru

Ciasto: Wszystkie składniki na ciasto zagnieść. Następnie podzielić na połowę, owinąć folią i włożyć na 2 godziny do zamrażarki. 

Masa serowa: Całe jajka utrzeć z cukrem, dodać masło, mąkę i twaróg porcjami, dalej ucierając.

Blachę o wymiarach 23 cm na 37 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Wyjąć z zamrażarki jedną część ciasta i zetrzeć na tarce na dużych oczkach na spód formy. Podpiec spód przez ok. 10 minut do lekkiego zrumienienia w temperaturze 180*C. Na podpieczony spód wyłożyć masę serową i wyrównać. Brzoskwinie pokroić w duże kawałki. Białka ubić na sztywno z cukrem. 

Na masie serowej ułożyć pokrojone brzoskwinie. Następnie wyłożyć ubitą pianę. Na wierzch zetrzeć na tarce drugą część ciasta wyjętą z zamrażarki.
Piec około 1 godz. w temperaturze 180ºC.

Smacznego :) 

Sernik z brzoskwiniami i kruszonką
fot. dodana 26.08.2013 r.

czwartek, 4 listopada 2010

Placek po zbójnicku


Gotujemy po polsku!

W ramach akcji Gotujemy po polsku!, której patronem jest serwis zPierwszegoTłoczenia.pl przygotowałam Placki po zbójnicku zwane Plackami po węgiersku. Tę sympatyczną akcję przygotowali dla nas Państwo Grumkowie, Irenka i Andrzej:)

Sama potrawa jest sycąca, kolorowa i bardzo smaczna.  Składa się z placków ziemniaczanych oraz pysznego mięsnego sosu, w którym zawiera się bogactwo warzyw oraz przypraw. Gorąco polecam na jesienny obiad.



Placek po zbójnicku


Źródło: i Wiosenka

 Placek po zbójnicku



Sos:


  • 50 dag wieprzowiny
  • 2 czerwone papryki
  • kilka małosolnych ogórków
  • 3 cebule
  • 2 łyżeczki sosu sojowego
  • 3 ząbki czosnku
  • 4 łyżki oleju
  • chilli lub ostra papryka w proszku
  • przecier pomidorowy 400 ml
  • sól
  • pieprz
Placki ziemniaczane:
  • ok. 1 kg ziemniaków
  • 1 cebula
  • 2 jajka
  • ok. 2-5 łyżek mąki pszennej (w zależności od zawartości wody w ziemniakach)
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej
  • 1 łyżka sosu sojowego
  • sól
  • pieprz
  • olej do smażenia


Sos: Mięso pokrój w plastry, następnie w małą kostkę. Cebulę pokrój w piórka i posiekaj czosnek, a następnie podsmaż wszystko na oleju. Kiedy cebula się zeszkli, dorzuć mięso i smaż wszystko przez około 5 minut. Potem przełóż mięso do garnka i dolej przecier pomidorowy. Całość duś na małym ogniu, aż mięso zmięknie. Kiedy mięso będzie miękkie, dodaj pokrajaną w paseczki paprykę, ogórki pokrojone w talarki, przyprawę chilli oraz sos sojowy. Dopraw do smaku pieprzem i solą.

Placki: Ziemniaki obierz, zetrzyj na tarce na małych oczkach, osącz na sitku. Cebulę obierz i drobno posiekaj. Po chwili odlej wodę z ziemniaków, a skrobię z dna naczynia dodaj do masy. Wbij jajka, dodaj pokrojoną cebulkę, oba rodzaje mąki i sos sojowy. Dopraw do smaku solą i pieprzem. Smaż duże placki na rozgrzanym oleju na patelni.

Wyłóż na połowę placka sos, złóż i podawaj gorące.



Smacznego! :)

piątek, 1 października 2010

Kotleciki ziemniaczano-serowe z sosem pomidorowym

Kotleciki ziemniaczano-serowe z sosem pomidorowym\

Mój Tato jest typowym Mięsożercą. Kiedy widzi, jak przygotowuje na obiad 'coś nie-mięsnego', patrzy zgoła z politowaniem w moją stronę. Tak też było tym razem. Z kolei Mama lubi różne nowe potrawy. Początkowo obawiałam się czy rodzinka zje te dwadzieściakilka kotletów. W czasie tych moich dylematów, wtrąciła się Mam. Stwierdziła, że ziemniaki 'mamy dobre', każdy zje po pięć sztuk, bo to nie przystawka, a danie główne.
Zabrałam się więc do roboty. Sos zrobiłam ze świeżych pomidorów, których mam pod dostatkiem. Smażenie odbywało się na dwóch patelniach, aby było szybciej. No i wyszło około trzydziestu kotlecików. Pierwsza spróbowałam ja. Bardzo smaczne, szczególnie z dodatkiem tego pikantnego ziołowego sosiku! :)
W chwilę potem pojawiła się Mama. Do kuchni zapachy zwabiły i Tatę. Oboje próbowali, smakowali, uśmiechali się. Smak kotlecików zaskoczył i onieśmielił zwłaszcza Mięsożercę. Wziął bodajże siedem, i na odchodnym powiedział - nawet dobre te Twoje kotleciki!;) Gdy Brat wrócił z pracy, też zjadł, opominając się o jeszcze (a jest bardzo wybredny). Te pyszne kotleciki na stałe się wpisują w nasze rodzinne menu.
Dziękuję Gosiu za pyszny obiadek:]

Kotleciki ziemniaczano-serowe z sosem pomidorowym

Źródło: Gosia z blogu Moje ekspresje kulinarne

Kotleciki ziemniaczano-serowe z sosem pomidorowym  

Składniki na 25 -28 kotlecików:
  • 1kg ugotowanych, zmielonych ziemniaków
  • 3 małe jajka
  • 1 łyżka śmietany
  • 2 płaskie  łyżki mąki ziemniaczanej
  • 2/3 szklanki mąki pszennej (+/-  w zależności od ziemniaków)
  • sól, pieprz
  • 1 łyżeczka papryki
  • po 1 łyżeczce: oregano i bazylii
  • 1 średnia cebula, posiekana i podsmażona  na złoty kolor
  • bułka tarta do obtaczania (ok. szklanki)
  • 2/3 szklanki startego żółtego sera
  • ok. 1 szklanki sosu pomidorowego wymieszanego z 3 łyżkami drobno posiekanej pietruszki
  • olej do smażenia
Domowy sos pomidorowy:
  • 1 puszka pokrojonych pomidorów ( 400ml)
  • 3 ząbki czosnku
  • oregano, bazylia, tymianek
  • sól i pieprz
  • 1 cebula
  • 1 łyżeczka cukru

Sos: Cebulę siekamy drobno, podsmażamy na  łyżce oliwy. Pomidory wraz z zalewą przecieramy przez sitko i wlewamy na patelnie. Następnie dodajemy cukier, (ewentualnie pastę) przeciskamy czosnek przez praskę i łączmy z sosem pomidorowym. Całość trzymamy na średnim ogniu, podgrzewamy około 6 minut. Pod koniec dodajemy przyprawy sól i pieprz. Jeżeli chcemy nieco zagęścić sos w osobnym kubeczki mieszamy łyżkę mąki i łyżkę masła. Rozcieramy na gładką masę, wlewamy kilka łyżek gorącego sosu i mieszamy, następnie znowu kilka łyżek i tak aż uzyskamy w miarę płynną konsystencję. Całość wlewamy do sosu i mieszamy. Jeśli potrzeba powtarzamy proces.
Kotleciki: Ziemniaki, jajka, śmietanę, sól, pieprz, paprykę, cebulę, bazylię, oregano, ser i mąkę ziemniaczaną włożyć do miski. Zacząć wyrabiać powoli, w miarę potrzeby dosypując mąkę. W zależności od ziemniaków możemy zużyć mniej lub więcej mąki. Następnie nabierać duże łyżki ciasta, formować w kulki i spłaszczać w bułce tartej, tworząc okrągły placki. Smażyć z obu stron na złoto. Podawać z sosem pomidorowym.

Smacznego! :)

niedziela, 29 sierpnia 2010

Placki ziemniaczano-ziołowe z serem


Placki są chrupiące, bardzo aromatyczne i naprawdę dobre. Podałam je z sosem czosnkowym i sałatką z pomidorów. Najlepsze na gorąco, prosto z patelni, z pysznie ciągnącym się serem... ;)
Bazowałam na przepisie na placki ziemniaczane, który znajdziecie tutaj. Dodatek czosnku, ziół i sera niesamowicie zmienił smak tych zwykłych pospolitych placków. Niebawem szykuje się na kolejną wariację na temat ziemniaczanych;)


 Przepis autorski

Placki ziemniaczano-ziołowe z serem

Składniki:
  • ok. 1 kg ziemniaków
  • 1 cebula
  • 1-2 ząbki czosnku
  • starty żółty ser (ok. 20 dag)
  • 2 jajka
  • ok. 2-5 łyżek mąki pszennej (w zależności od zawartości wody w ziemniakach)
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej
  • ulubione zioła (lubczyk, bazylia, oregano, tymianek)
  • sól
  • pieprz
  • olej do smażenia
Ziemniaki obrać, zetrzeć na tarce na małych oczkach, osączyć na sitku. Cebulę i czosnek obrać i drobno posiekać. Po chwili odlać wodę z ziemniaków, a skrobię z dna naczynia dodać do masy. Wbić jajka, dodać pokrojoną cebulkę i czosnek oraz oba rodzaje mąki. Doprawić do smaku solą, pieprzem i ziołami. Dodać na koniec starty ser.
Smażyć placki na rozgrzanym oleju na patelni. Kłaść w tym celu porcje masy łyżką (po 3 placki na patelnię).
Potem dokładnie osączyć na ręczniku papierowym. Podawać z ulubionym sosem i surówką.

Smacznego! :)

środa, 11 sierpnia 2010

Placki ziemniaczane


Placki ziemniaczane


Jakiś czas temu podawałam przepis na placki ziemniaczano-śmietankowe, ale nie można przecież zapomnieć o tych tradycyjnych. Podzielę się dziś z Wami przepisem Mojej Mamy na pyszne, zawsze udające się placki z ziemniaków.

Osączenie ziemniaków powoduje, iż nie trzeba dodawać wiele mąki, aby ciasto miało odpowiednia konsystencję. Placki z tego przepisu wychodzą bardzo chrupiące i smaczne. 

niedziela, 28 lutego 2010

Jabłka w sosie waniliowym


Uwielbiam jabłka, w każdej postaci, czy to chrupać surowe czy zajadać gotowane, nie ma takich których nie lubię:)
Moim zdaniem, jabłka są takim bardzo popularnymi owockami, które mają mnóstwo zalet. Są dostępne cały rok, niedrogie, bardzo szeroka gama odmian, mają mało kalorii (tylko 52 kcal), zawierają dobroczynny błonnik oraz składniki mineralne tj. żelazo i potas. To tylko niektóre z pośród licznych walorów jabłuszek, ale jak widzicie - same pozytywy:)

Źródło: Ola

 Jabłka w sosie waniliowym

Składniki (2 porcje):
  • 2 szklanki mleka
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej
  • 3 łyżki cukru
  • 1 cukier waniliowy
  • 1 żółtko
  • 2 duże jabłka

Jabłka obieramy i każde kroimy na 4 cząstki. Jabłka zalewamy wodą i gotujemy z 1 łyżką cukru. Gdy woda się zagotuje, wyciągamy jabłka i układamy na dwóch talerzykach. Powstały kompot wypijamy
Odlewamy kilka łyżek mleka i rozpuszczamy w nim mąkę ziemniaczaną. Pozostałe mleko zagotowujemy wraz z żółtkiem i cukrem. Mleko cały czas mieszamy aż do zagotowania. Wtedy dodajemy mąkę ziemniaczaną wraz z mlekiem i mieszamy do momentu, aż budyń będzie gęsty. Powstałym sosem waniliowym polewamy jabłka. Gdy budyń lekko ostygnie, deser możemy polać sosem czekoladowym. Jabłka w sosie waniliowym świetnie smakują zarówno na ciepło jak i na zimno.

Smacznego!:)

środa, 17 lutego 2010

Placuszki marchewkowe





Wczoraj u mnie była marchewkowa zupka, a dziś pyszne placuszki z marchewki. Mam nadzieję, że obie propozycje przypadną Wam do gustu tak bardzo jak mnie.
Gdy tylko ujrzałam te placuszki u Edysi, wiedziałam, że zrobię. Ich głównym składnikiem jest marchewka, której mam jeszcze spory zapas.
W smaku są lekko słodkie, więc można posypać je po wierzchu cukrem pudrem i na każdego placuszka dać po kleksie waniliowego serka homo (np. Danio). Na pewno zadowolą każdego łasucha. Stanowią świetną propozycję na podwieczorek:)
Marchewkowymi placuszkami można się delektować przy pięknych nutkach utworu Lady Pank - Marchewkowe Pole:)



 Placuszki marchewkowe

Składniki:
  • 2 szklanki marchewki startej na drobnych oczkach (3-4 duże sztuki)
  • 2 jajka
  • 2 łyżki maki ziemniaczanej
  • 2 łyżki mąki pszennej
  • 1 łyżeczka cukru pudru
  • szczypta soli
  • Dodatkowo: serek homo waniliowy (np. Danio)

Do tartej marchewki dodać obie mąki oraz żółtka, cukier i sól. Dokładnie wymieszać. Białka ubić na sztywną pianę i ostrożnie połączyć z masą marchewkową. Placuszki smażyć na rozgrzanym oleju i osączać z tłuszczu na papierowym ręczniku.
Podawać od razu, a przed podaniem posypać cukrem pudrem, przybrać serkiem.

Smacznego! :)

sobota, 21 listopada 2009

Kuleczki ziemniaczane


Kuleczki ziemniaczane


Już od dawna chodziły za mną te kuleczki. Aż wreszcie doczekały się zrobienia.

Kiedyś już wcześniej znalazłam na necie cztery podobne przepisy na owe kulki, więc trzeba było z tych czterech zrobić ten jeden najlepszy i muszę stwierdzić, całkiem nie-skromnie, że chyba mi się to udało, sądząc po opiniach najbliższych i mnie samej, wniosek jest tylko jeden - udały się znakomicie i na pewno pozostaną na stałe w naszym Menu:)

Z wierzchu chrupiąca skórka,  mięciutkie wnętrze, podobne do piurre. Po prostu pyszne! Doskonałe na co dzień jak i na specjalne okazje.

Z podanej ilości składników wychodzi ok. 100 sztuk pysznych kuleczek:)

Kuleczki ziemniaczane



Kuleczki ziemniaczane


Przepis autorski
 Kuleczki ziemniaczane

Składniki:

  • 1 kg ugotowanych ziemniaków
  • 2 jajka
  • ok. 2 łyż. mąki ziemniaczanej
  • ok. 1 szkl. mąki pszennej (ilość mąki zależy od miąższości ziemniaków, czy są bardziej czy mniej wodnite)
  • sól, pieprz
  • bułka tarta do panierowania
  • olej do smażenia


Obrane, ugotowane ziemniaki, przecisnąć przez praskę. Wymieszać z jajami. Dodać tyle mąki, aby ciasto było gęste, podobne jak na kluski śląskie, ale nieco mniej zwarte. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Łyżeczką nabierać trochę masy i formować, zmoczonymi w chłodnej wodzie dłońmi, niewielkie kulki, wielkości małego orzecha włoskiego.

Na patelni rozgrzać olej, ilość tak jak na frytki. Każdą uformowaną kuleczkę obtoczyć w bułce tartej.  Wrzucać po 15-20 szt. na rozgrzany głęboki olej na patelnię. Smażyć na piękny złoty kolor na średnim ogniu. Kilka razy zamieszać. Wyłowić i przełożyć do odsączenia nadmiaru tłuszczu.

Podawać do różnorakich mięs i surówek zamiast frytek czy ziemniaków.

Smacznego! :)

niedziela, 8 listopada 2009

Kisiel Jabłko-Mięta


Kisiel Jabłko-Mięta

Pomysł na ten kisielek podała mi Andzia:) Zainspirowana przez Koleżankę i ja postanowiłam wypróbować jej sposobu na domowy jabłuszkowy kisielek, który ma bardzo fajny, orzeźwiający, jabłkowo-miętowy smak:)


Źródło: Andzia-35

Kisiel Jabłko-Mięta

Składniki:
  • 1 szklanka wrzątku
  • 1 torebka mięty
  • 1 jabłko
  • ew. cukier do smaku
  • 2 łyżeczki mąki ziem. + 1/4 szkl. zimnej wody

Miętę zaparzyć w szklance wrzątku, przykryć i odstawić na kilka min. Jabłuszko obrać, zetrzeć na tarce (myślę, że lepsze będzie jeśli na drobniejszych oczkach, bo ja starłam na dużych i były wyczuwalne kawałki)-ale to kwestia gustu:) Napar z mięty umieścić w garnuszku, dodać starte jabłko i gotować chwilę. Na koniec dodać rozrobioną mąkę w zimnej wodzie, wymieszać, zagotować, posłodzić do smaku.

Smacznego! :)

środa, 30 września 2009

Kisiel śliwkowy z konfiturą śliwkową


Kisiel śliwkowy z konfiturą śliwkową

Uwielbiam śliwkowe powidła, często zdarza mi się, że wyjadam łyżeczką cały słoiczek sama, nie dzieląc się z nikim. Niedawno wpadłam na pomysł, aby zrobić domowy kisiel z kompotu śliwkowego. Jest bardzo aromatyczny, esencjonalny, nie zawiera żadnych konserwantów, tylko naturalne składniki, no i przede wszystkim jest bardzo smaczny:)

wtorek, 29 września 2009

Kisiel z soku jabłkowego


Kisiel z soku jabłkowego

Pomysł na ten szybki pyszny deser przyszedł pod wpływem chwili. W dzieciństwie mama często przygotowywała nam takie mało skomplikowane słodkości m.in. był to kisiel z kompotu ze słoika. Pamiętam smak wiśniowy, truskawkowy, jagodowy, śliwkowy... 
No i przyznaję, że ten kisiel na bazie soku z kartonu był równie smaczny, ale należy pamiętać, żeby do tego celu użyć prawdziwego 100% soku, a nie nektaru :)

poniedziałek, 14 września 2009

Ciastka pieczarki


W piątek szalałam w kuchni;) Piekłam ciasteczka tj. Pieczarki i Czekoladowe ciasteczka truflowe oraz zrobiłam Szybką napoleonkę. Wkrótce ukażą się efekty zdjęciowe.  Mimo ślicznych łudząco przypominających pieczarki ciasteczek nie były one w smaku za specjalne. To pierwsze takie, które mi nie odpowiadały pod względem smaku, bowiem wyszły bardzo mączaste, nie wiem czy to wina mąki ziemniaczanej, której dość sporo jest w przepisie czy one mają takie po prostu wyjść. Jednak podaję przepis bo zainspirował mnie bardzo ich wygląd:) Spróbuje jeszcze kiedyś ale na innym cieście:)
Przepis został wyczajony z tego blogu, a jego autorką jest Krystyna9, która zamieściła go na forum cincin.


Źródło: Krystyna z CinCin

Ciastka pieczarki

Składniki:
  • 1 jajko
  • 2 szkl. mąki ziemniaczanej (nie za bardzo pełne)
  • 2 czubate łyżki mąki pszennej
  • 150 g margaryny
  • 3/4 łyżeczki sody
  • 4 czubate łyżki cukru pudru
  • kakao
  • pusta butelka np. po wodzie mineralnej

Zmiksować margarynę z cukrem pudrem, dodać jajko i dalej ucierać, następnie dodać do masy wymieszane mąki z sodą. Wszystko razem zmiksować.
Ciasto dzielić na małe kulki (wielkości orzecha włoskiego) i układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Do miseczki nasypać kakao , końcówkę butelki maczać w kakao i delikatnie wcisnąć w kuleczkę ciasta.
Piec w temperaturze 180*C przez ok. 15 min.

Smacznego! :)

pieczarki przed włożeniem do piekarnika:

na półmisku po upieczeniu:


wtorek, 25 sierpnia 2009

Sos słodko-kwaśny

Sos słodko-kwaśny

Podaję wielokrotnie sprawdzony przepis na pyszny sos słodko-kwaśny. Stanowi świetny dodatek do mięs, ryb, ryżu, makaronu, zapiekanek itp.
Nieco zmodyfikowałam oryginalny przepis pomniejszając ilość cukru, octu, czosnku i przypraw. Z podanej ilości składników wychodzi 16 półlitrowych słoiczków.


Źródło:

Sos słodko-kwaśny
[proporcje na 16 słoików 0,5-litrowych]

Składniki:
  • 3 kg dojrzałych pomidorów
  • 1 kg cebuli
  • 1 duża papryka czerwona
  • 1 duża papryka żółta
  • 1 puszka ananasów w kawałkach
  • 1 puszka kukurydzy
  • 3 ząbki czosnku
  • 1/2 łyżki chili
  • 2 łyżki musztardy sarepskiej
  • 2 łyżki papryki słodkiej mielonej
  • 1 łyżka curry
  • 1 łyżka pieprzu mielonego
  • 2 szklanki cukru
  • 1/3 szklanki octu
  • 1 łyżka soli
  • 2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
  • 1 łyżeczka suszonej bazylii
  • 1 łyżeczka suszonego oregano



Pomidory sparzam wrzątkiem, obieram ze skórki i kroję w kostkę. Cebulę obieram i kroję w krążki. Do dużego garnka przekładam cebulę z pomidorami, dodaję sól i gotuję na niewielkim ogniu przez około 1 godzinę. Paprykę myję dokładnie, usuwam gniazda nasienne i kroję w kostkę.
Następnie do garnka dodaję ananasa osączonego z zalewy, pokrojoną paprykę i pozostałe składniki (oprócz mąki). Całość gotuję na niewielkim ogniu przez 30 minut.
Mąkę mieszam w kubeczku z 1/3 szklanki soku z ananasa, wlewam do garnka, mieszam i doprowadzam do zagotowania.
Gorący sos wkładam do suchych i wyparzonych słoików. Sos w słoikach pasteryzuję 20 minut licząc czas od zagotowania wody w kotle. Słoiki ostrożnie wyjmuję, odwracam do góry dnem i pozostawiam w tej pozycji do ostudzenia. Ostudzone i osuszone słoiki przenoszę do spiżarni.

Smacznego! :)