środa, 14 sierpnia 2019

Zupa porowo-serowa z mięsem mielonym



Zupa porowo-serowa z mięsem mielonym

To jeden z lepszych przepisów na zupę jaki ostatnio wypróbowałam. Smakuje fenomenalnie, jest bardzo prosta do przygotowania, a efekt zaskakujący. W smaku przypomina zupę jarzynową, a także serową zupę jarzynową z boczkiem. Najlepiej smakuje podana ze świeżym pieczywem lub chrupiącymi grzankami. Koniecznie spróbujcie tej pysznej zupy, zanotujcie przepis i podzielcie się wrażeniami w komentarzach pod wpisem :)




Przepis rodzinny

Zupa porowo-serowa z mięsem mielonym

Składniki:
  • 450 g mięsa mielonego (u mnie z szynki, ale może być z łopatki lub wieprzowo-wołowe)
  • 2 łyżki oleju
  • 1 duży, gruby por (biała i jasnozielona część, łącznie ok. 300 g) + pół szklanki bulionu
  • 1 średnia cebula
  • 1 duża marchewka
  • 2 litry bulionu lub rosołu
  • 150 g topionego serka np. gouda
  • 150 ml słodkiej śmietanki 30%
  • sól
  • pieprz
  • posiekana natka pietruszki do posypania
Do podania:
  • świeże pieczywo lub grzanki




1. Na rozgrzanym oleju (1 łyżce) podsmażam mięso mielone do zbrązowienia.

2. Cebulę obieram i kroję w małą kostkę, a pora w cienkie półkrążki. Również podsmażam na oleju (1 łyżce) przez kilka minut. Następnie wlewam pół szklanki bulionu, patelnię przykrywam pokrywką i duszę 10 - 15 minut.

3. Marchewkę obieram i ścieram na dużych oczkach tarki. 

4. Do garnka przekładam podsmażone mięso mielone, duszoną cebulę z porem oraz startą marchewkę. Całość zalewam bulionem (2 litry) i gotuję dotąd, aż marchewka będzie miękka.

5. Topiony serek rozpuszczam w bulionie, w tym celu odlewam z garnka trochę bulionu do miseczki i rozpuszczam w nim serek. Do garnka dodaję rozpuszczony serek oraz wlewam słodką śmietankę. 

6. Zupę doprowadzam do zagotowania. Doprawiam do smaku solą i pieprzem. Posypuję posiekaną natką pietruszki. Podaję na gorąco z dodatkiem świeżego pieczywa lub grzanek.


Smacznego! :)

10 komentarzy:

  1. Znowu fajny,nowy przepis! Niebawem ugotuję taka zupkę u siebie. Wczoraj jedliśmy duszoną marcheweczkę młodziutką z własnego ogródka, przyrzadzona wg Twojego przepisu. Dzieciaki zajadały, aż im się uszy trzęsły:):). Zrobiłam duży garnek i wszystko zjedzone.Synek chce jeść taką co drugi dzień:).Super przepisy.Wszystkie. Dzięki za inspirację.Nie ma chyba dnia, żebym nie wchodziła na Twojego bloga, bo przepisy udane, wszystkie wychodzą.No i te cudne zdjęcia.Zaraz szukam u Ciebie przepisów na przetwory z ogórków i cukinii na zimę:):)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nieźle , serek 60 % i jeszcze śmietaną 30%, a potem płacz że doooopa rośnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak nie zjesz do tego bochenka chleba tylko samą zupę to nie ma mowy nie u rośnie,a wręcz spadnie:))

      Usuń
    2. Taaaak. Na pewno spadnie.... Szczególnie po tych serkach super zdrowych.

      Usuń
    3. Wątpię, że ktoś zjada pół garnka tej zupy na raz. Jeżeli kalorie się zgadzają to taka zupa jak najbardziej. Nie ma rzeczy od których się bardziej tyje lub mniej. Tyje się od nadwyżki kalorycznej!

      Usuń
    4. ja też 2-3 razy w roku robie tą zupę jest bardzo dobra wszystkim bardzo smakuje tylko nie dodaje śmietanki 30 % (zamiast tego 2 SERKI DUZE TOPIONE) kto ma ochotę może do talerze dodać kwaśną śmietanę :-) przepis mam również z Niemiec . ja potrafię zjeść 2 talerzyki zupy na raz i jakoś dupka mi jeszcze nie urosla🤣

      Usuń
  3. Jadlam w Niemczech. Przepyszna. a od jednej porcji raz kiedys D.... nie urosnie. Czemu jak jedza fast foody o tym ludzie nie mysla. Trzymam kciuki

    OdpowiedzUsuń
  4. Zupka wyszła przepyszna🙂

    OdpowiedzUsuń
  5. Zupka pyszna, a że serki topione? Raz na jakiś czas można. Przecież na fast foody też od czasu do czasu się kusimy.I jakoś nikt nie narzeka. A to że większość społeczeństwa używa kostek rosołowych lub przypraw typu Vegeta czy Kucharek to jakoś cisza, tylko na serki huzia! Proporcje serka do ilości zupy są naprawdę w porządku. A komentujących proszę o więcej empatii. Jeszcze raz podkreślę, ZUPKA PRZEPYSZNA. Ja robiłam z pulpecikami malutkimi, ale tę szybciej się robi, nie nie zawsze jest czas na lepienie kuleczek.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Robię 2 razy w roku,dodaję jeszcze pieczarki podsmażone, no i oczywiście serek topiony, posypuję natką. Zupka zawsze wychodzi pyszna.

    OdpowiedzUsuń

*cieszę się, że Cię tu widzę :)
*komentarze są moderowane ze względu na spam
*obraźliwe komentarze będą usuwane