Pokazywanie postów oznaczonych etykietą fasola Jaś. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą fasola Jaś. Pokaż wszystkie posty

11/03/2013

Fasolka po myśliwsku


Fasolka po myśliwsku

Pożywna, sycąca, pikantna fasolka z dużą ilością kiełbasy, kabanosów i boczku. Znakomicie rozgrzewa, wspaniale smakuje. Miseczka takiej fasolki naprawdę na długo zaspokoi Wasz głód ;) Nazwa potrawy wywodzi się stąd, że znajdziemy w niej suszone grzyby i jałowiec. Zamiast kiełbasy można użyć dziczyzny, wtedy nasza fasolka będzie jeszcze bardziej myśliwska ;) Danie to smakiem jest zbliżone do fasolki po bretońsku, którą gotowałam jakiś czas temu.

Fasolka po myśliwsku


Fasolka po myśliwsku

Składniki:
  • 500 g fasoli Jaś
  • 120 g wędzonego boczku
  • 130 g kabanosów
  • 250 g kiełbasy
  • 150 g cebuli obranej i drobno posiekanej
  • 2 łyżki masła
  • 4 ziarna jałowca utłuczone w moździerzu
  • 4 suszone grzyby
  • 2 listki laurowe
  • 4 ziarna ziela angielskiego
  • 2-3 łyżki koncentratu pomidorowego
  • 2 litry wody
  • 1/2 łyżeczki słodkiej papryki
  • 1/2 łyżeczki majeranku
  • 3 łyżeczki mąki pszennej + 1/4 szkl. zimnej wody
  • sól
  • pieprz


Fasolę i suszone grzyby płuczę, wkładam do dwóch oddzielnych misek, zalewam zimną wodą i odstawiam na całą noc. Następnego dnia odcedzam fasolę i przekładam do garnka, dodaję pokrojone na mniejsze kawałki grzyby z wywarem, wlewam 2 litry wrzątku i gotuję pod przykryciem ok. 60 - 80 minut. W międzyczasie kroję kabanosy, kiełbasę i boczek w kostkę. Na rozgrzanym maśle na głębokiej patelni podsmażam posiekaną cebulę, pod koniec smażenia dodaję pokrojone mięso i całość podsmażam. Dodaję zawartość patelni do garnka z fasolą i grzybami. Gotuję, aż fasolka będzie miękka, wtedy dodaję koncentrat pomidorowy, przyprawy i zioła. W szklance mieszam dokładnie mąkę z 1/4 szklanki zimnej wody, wlewam do zupy i mieszam. Doprowadzam do zagotowania, ew. jeszcze doprawiam. Fasolkę podaję na ciepło z pajdą świeżego chleba.

Smacznego! :)

16/02/2011

Fasolka po bretońsku


To był mój debiut z gotowaniem w garnku Silit Style, który dostałam od producenta oleju Kujawskiego za udział w konkursie 'Gotujemy po polsku'. Co do garnka, jestem bardzo z niego zadowolona, szybko się nagrzewa, nic nie przywiera, a gotowanie w nim to czysta przyjemność:)


Co do potrawy, jest bardzo rozgrzewająca, lekko pikantna, sycąca, idealna na zimowy obiad. Najlepsza oczywiście na gorąco z kawałkiem świeżego chleba.



Fasolka po bretońsku

Składniki:
  • 500 g białej fasoli jaś
  • 200 g cienkiej kiełbasy
  • 200 g wędzonego boczku (zastąpiłam kiełbasą)
  • 2 cebule
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 łyżka majeranku
  • 1 łyżka tymianku
  • liść laurowy
  • 4 ziarna ziela angielskiego
  • 3 łyżki koncentratu pomidorowego
  • sól
  • pieprz
  • ostra papryka w proszku

Fasolę zalać zimną, przegotowaną wodą i odstawić pod przykryciem na noc. Rano wodę nieco posolić, jeśli trzeba, dolać nowej wody, dodać liść laurowy, ziele angielskie i gotować pod przykryciem, aż fasola zmięknie - około 1 godziny.
W tym czasie obrać cebulę i czosnek, posiekać. Kiełbasę i boczek pokroić w kostkę, wrzucić na patelnię i smażyć kilka minut bez dodatku tłuszczu. W połowie smażenia dodać czosnek i cebulę, zeszklić. Całość posypać ziołami, wymieszać, dodać do miękkiej fasolki. Dodać koncentrat pomidorowy, przyprawić solą, pieprzem i papryką. Zagotować.

Smacznego! :)