Zazwyczaj pizzę robię z jakimś mięskiem, jednak ostatnio zapragnęłam odmiany, jako nadzienia użyłam podsmażonych pieczarek z cebulką, wyszło naprawdę smaczne.
Skorzystałam również z nieco innego przepisu niż zazwyczaj, od Alex, z małymi moimi zmianami. Początkowo miały to być tj. w recepturze Alex bułeczki, ale z racji tego, że lubimy wszyscy dużo nadzienia, więc zrobiłam pizze w formie mini;)
Źródło: Alex
Ciasto:
- 50-60 dag mąki (tyle ile zabierze ciasto)
- 25-30 g świeżych drożdży
- 100 g płynnej margaryny lub masła
- 200 ml wody
- 1 łyżeczka soli
- 2 jajka (nie dałam)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Nadzienie:
- 1/2 kg pieczarek
- 2 cebule
- sól, pieprz
- przyprawa Magii, Vegeta
Dodatkowo:
- przecier pomidorowy (1/2l słoik)
- zioła (bazylia, oregano, lubczyk)
- papryka słodka
- pieprz
- starty żółty ser
Ciasto: Podgrzać margarynę i wodę, tak aby były letnie, dodać drożdże i wymieszać. Wbić jajka, dodać sól, przesianą mąkę z proszkiem, dokładnie wyrobić. Odstawić pod przykryciem na ok. 1 godzinę.
Pieczarki kroimy w cienkie plasterki, umieszczamy w garnku, solimy i pieprzymy. Gotujemy na małym ogniu. Gdy już odparują z wody, doprawiamy do smaku Vegetą oraz kilkoma kroplami przyprawy Magii. Tak przygotowane pieczarki można po ostudzeniu, długo przechowywać w lodówce, a także zmrozić i użyć kiedy będą nam potrzebne.
Do składników nadzienia można dodać również jakieś mięsko, w zależności na co mamy smak.
Z ciasta zrobić ok. 16 w miarę równych kulek, wałkować każdą, posmarować zagęszczonym przecierem doprawionym ziołami, papryką słodką oraz pieprzem, nakładać zimne nadzienie. Na to posypać startym żółtym serem. Piec ok. 15 min. w 200-220* C aż do zarumienienia. Podawać z ulubionymi sosami, np. takimi.
Smacznego! :)