Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ocet ryżowy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ocet ryżowy. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 17 maja 2022

Schab po chińsku

 

Schab po chińsku


Kochani, wracam do Was po dłuższej przerwie. Odkąd jestem mamą dwójki dzieciaków, ciągle brak czasu na wszystko. Ostatnio mieliśmy chrzest młodszej córeczki, a starsza wróciła po dłuższej przerwie do przedszkola. W poczekalni mam wiele przepisów do publikacji, ale zanim trafią na bloga, muszę je poddać obróbce. I tutaj znowu czas odgrywa znaczącą rolę. Ale do rzeczy. Dzisiaj mam dla Was świetny sposób na niekonwencjonalne przygotowanie schabu. 

Schab po chińsku to nic innego jak schab duszony w sosie sojowym z dużą ilością warzyw. Danie można przygotować w woku, a jeśli go nie mamy to wystarczy użyć dużej głębokiej patelni. Schab w takiej formie najlepiej smakuje podany z ugotowanym na sypko ryżem. Zamiast schabu możecie użyć polędwiczek wieprzowych lub piersi kurczaka. Zapewniam Was, że takie danie zachwyci Waszych domowników. Jest treściwe, sycące i bardzo aromatyczne. 

niedziela, 26 stycznia 2020

Domowe sushi


Domowe sushi


To mój pierwszy przepis w Nowym Roku. Mam nadzieję, że Wam się spodoba. Dzisiaj podam Wam przepis na domowe sushi - japońską przekąskę z ryżu. Wbrew pozorom jest nieskomplikowana do wykonania i zajmuje niewiele czasu jeśli właściwie rozłożymy pracę :) Dodatki możemy dowolnie modyfikować. My nie przepadamy za surową rybą, więc użyliśmy wędzonego na zimno łososia. Wasabi jest mocno ostre, więc tylko daliśmy troszkę do każdej roladki, a wielbiciele ostrzejszych smaków mogli sobie doprawić już gotowe sushi na talerzu. Nasze sushi wyszło niezwykle kolorowe. Użyliśmy zielonego ogórka, czerwoną paprykę, szczypiorek, śmietankowy serek i awokado Hass. Całość zawinęliśmy w listki alg i pokroiliśmy. Przygotowanie zajęło kilka godzin. W zasadzie to przyrządzenie ryżu najwięcej zajmuje, bo samo składanie sushi, zawijanie i krojenie nie jest czasochłonne :) Koniecznie polecam Was spróbować domowego sushi, bo wychodzi o wiele taniej niż w chińskiej restauracji, a smak jest naprawdę wspaniały, oczywiście jeśli lubicie tego typu kuchnię. Radzę jedynie uważać z ilością wasabi, bo to jest piekielnie ostra pasta ;)