Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Przetwory na zimę. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Przetwory na zimę. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 26 września 2013

Leczo z cukinią na zimę


Leczo z cukinią na zimę

Zapasów ciąg dalszy. W ostatnich dniach moja kuchnia przekształcona została w fabrykę przetworów. Razem z Mamą i Babcią naprodukowałyśmy ogromną liczbę słoików z rozmaitymi sałatkami, powidłami, kompotami, które idealnie sprawdzą się zimą. Wczoraj i dzisiaj smażyłyśmy śliwki na powidła i czekośliwkę, zapakowałyśmy cukinię w słoiki, a jutro mamy w planach przygotowanie esencjonalnego kompotu z czarnych, domowych winogron, które w tym roku obficie obrodziły. Będą jeszcze śliwki marynowane w occie, domowy ketchup, przecier pomidorowy, ogórki konserwowe z chili oraz sos słodko-kwaśny. Póki co końca nie widać, dopóki będą warzyDwa i owoce to i będziemy je przerabiać :) A Wy robicie przetwory? Macie jakieś swoje ulubione receptury? Czego nie może zabraknąć w Waszej spiżarni?
A dzisiaj podaję prosty przepis na moje ulubione leczo do słoika. W składnikach nie ma cebuli i kiełbasy, którą dodaję dopiero po otwarciu słoiczka.

Leczo z cukinią na zimę

Przepis własny

Leczo z cukinią na zimę

Składniki na 3 słoiki o pojemności ok. 600 - 700 ml:
  • 1,3 kg pomidorów (waga po obraniu)
  • 1/2 kg papryki czerwonej
  • 1/2 kg cukinii (waga po obraniu i usunięciu watowatego miąższu z pestkami)
  • 1 papryczka chili
  • 2 łyżeczki cukru
  • 1 - 2 łyżeczki ulubionych ziół (np. bazylia, oregano, pieprz ziołowy, lubczyk)
  • sól
  • pieprz


Paprykę myję, oczyszczam z gniazd nasiennych i kroję w paseczki. Cukinię obieram, wydrążam środek (watowaty miąższ i nasiona), po czym kroję w kostkę. Pomidory sparzam wrzątkiem, obieram ze skórki, usuwam stwardnienia i kroję na kawałki. Papryczkę chili myję, przekrawam na pół, usuwam nasionka i drobno siekam.
Pomidory podduszam w garnku, kiedy się rozpadną dodaję do nich paprykę, chili, cukinię i całość trzymam na ogniu ok. 15 minut. Na koniec doprawiam do smaku przyprawami i ziołami. Gorące leczo nakładam do suchych i wyparzonych słoików, szczelnie zamykam.
Pasteryzuję ok. 20 minut. Słoiki przechowuję w spiżarni.

Smacznego! :)

wtorek, 24 września 2013

Buraczki z papryką na zimę


Buraczki z papryką na zimę (Sałatka z buraków i papryki na zimę)

Moi domownicy uwielbiają sałatkę z tartych buraków (przepis wkrótce), więc postanowiłam wypróbować wersję z papryką i cebulką - pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę :) Prezentowana sałatka jest słodka, soczysta, delikatnie octowa, z dodatkiem papryki i cebulki, po prostu idealna. Jeśli jej jeszcze nie robiliście to koniecznie musicie spróbować :) Stanowi uniwersalny dodatek do obiadu.

Buraczki z papryką na zimę (Sałatka z buraków i papryki na zimę)

Inspiracja

Buraczki z papryką na zimę


Składniki na 6 słoików o pojemności 400 ml:
  • 1,5 kg buraków ćwikłowych (waga po obraniu i oczyszczeniu)
  • 550 g papryki czerwonej (lub innej kolorowej)
  • 300 g cebuli
  • 150 ml oleju
Zalewa:
  • 160 ml wody
  • 160 ml octu 10%
  • 4 czubate łyżki cukru
  • 1 czubata łyżeczka soli
  • 3 liście laurowe
  • 6 ziaren ziela angielskiego
Umyte i obrane buraki gotuję w wodzie, aż będą miękkie. Po ostudzeniu ścieram na dużych oczkach tarki. 
W międzyczasie przygotowuję zalewę. W garnku doprowadzam do zagotowania wodę z octem, cukrem, solą, listkami laurowymi oraz zielem angielskim. 
Cebulę obieram i siekam ćwierćplasterki. Paprykę myję, oczyszczam z gniazd nasiennych i kroję w cienkie paseczki. Na patelni rozgrzewam olej, wrzucam cebulę i smażę do zeszklenia. Wtedy dodaję pokrojoną paprykę i smażę ok. 5 minut aż nieco zmięknie. 
Podsmażone warzywa dodaję do startych buraków i dokładnie mieszam. Do suchych i wyparzonych słoików nakładam sałatkę delikatnie ugniatając, po czym wlewam przestudzoną zalewę i szczelnie zakręcam.
Słoiki z sałatką pasteryzuję w dużym garnku wypełnionym ciepłą wodą do 3/4 wysokości słoiczków przez ok. 20 minut. Po czym wyjmuję, odwracam do góry dnem i pozostawiam w tej pozycji do ostudzenia.
Smacznego! :)
Buraczki z papryką na zimę (Sałatka z buraków i papryki na zimę)

niedziela, 22 września 2013

Prażone jabłka na zimę


Prażone jabłka na zimę

Nie wyobrażam sobie spiżarni bez zapasu słoiczków wypełnionych prażonymi jabłkami. Zimą wykorzystuje takie jabłka do szarlotki, jako dodatek do masy makowej oraz do naleśników i deserów. Prażone jabłka można wykonać z każdej odmiany, jednak najlepsze są z papierówek, antonówek czy szarej renety :)

Prażone jabłka na zimę

Przepis własny

Prażone jabłka

Składniki:
  • 1,2 kg jabłek obranych i oczyszczonych z gniazd nasiennych
  • 1/2 szklanki cukru (mniej lub więcej w zależności od słodkości jabłek)
  • ew. cynamon

Obrane i oczyszczone z gniazd nasiennych jabłka, kroję na mniejsze kawałki i przekładam do garnka. Podgrzewam na niewielkim ogniu, po chwili wsypuję cukier i całość dokładnie mieszam. Smażę owoce, aż zaczną się rozpadać, ale nie do końca. Gorącymi jabłkami napełniam suche, wyparzone słoiki, dokładnie zakręcam. Przetwory pasteryzuję ok. 20 minut. Słoiczki z prażonymi jabłkami przechowuję w spiżarni.

Smacznego! :)

Prażone jabłka na zimę

piątek, 20 września 2013

Powidła śliwkowe


Powidła śliwkowe

Uwielbiam powidła śliwkowe za smak, konsystencję i wszechstronność  zastosowań. Można ich używać do naleśników, placuszków, ciast, drożdżówek, rogalików, deserów itp. W mojej spiżarni powidła zajmują szczególnie ważne miejsce :)
 
Powidła śliwkowe

Przepis własny

Powidła śliwkowe

Składniki na 4 słoiki o pojemności 300 g każdy:
  • 2 kg śliwek węgierek (waga po wypestkowaniu) 
  • ok. 300 - 400 g cukru (więcej lub mniej w zależności od słodkości owoców)
  • 1/4 szklanki wody


Przebrane, umyte, pozbawione ogonków i wypestkowane śliwki węgierki przekładam do garnka z grubym dnem. Wlewam wodę i podgrzewam ok. 15 minut. Po tym czasie wsypuję do owoców cukier (ilość zależna od słodkości śliwek). Mieszam dokładnie i smażę bez przykrycia aż owoce się rozpadną na niewielkim ogniu przez około 2 godziny mieszając co jakiś czas, tak aby nic nie przywarło do dna.
Kiedy całość odparuje i powstanie gęsta masa, zdejmuję garnek z ognia. Gorące powidła ostrożnie nakładam do suchych wyparzonych słoiczków. Szczelnie zamykam i stawiam do góry dnem. Dla pewności, aby słoiki chyciły, pasteryzuję je ok. 20 minut (wstawiam je do kotła z ciepłą wodą, powinna sięgać do wysokości poniżej zakrętek). Wyjmuję słoiki z kotła, odwracam do góry dnem i pozostawiam do całkowitego ostudzenia. Powidła przenoszę do spiżarni.

Smacznego! :)

Powidła śliwkowe

poniedziałek, 8 lipca 2013

Dżem truskawkowo-rabarbarowy


Dżem truskawkowo-rabarbarowy

Całkiem niedawno na blogu zamieściłam recepturę na przygotowanie dżemu truskawkowego domowej produkcji oraz frużeliny z truskawek. Dzisiaj zachęcam Was do wykonania pysznego, przykwaskowego dżemu z truskawek i rabarbaru. Wspaniale smakuje z pieczywem, naleśnikami, goframi oraz można go wykorzystać do wielu deserów i ciast. Niestety sezon truskawkowy już się kończy, ale możecie wykorzystacie ten przepis w następnym roku ;)

Dżem truskawkowo-rabarbarowy

Inspiracja

Dżem truskawkowo-rabarbarowy

Składniki na 4 słoiczki ok. 280 ml:
  • 750 g truskawek
  • 250 g rabarbaru
  • 500 g cukru
  • 1 opakowanie dżemiksu (lub żelfiksu) 2:1 


Truskawki myję, usuwam szypułki. Rabarbar myję i kroję na małe kawałki. Do garnka przekładam truskawki wraz z pokrojonym rabarbarem i doprowadzam do zagotowania. Wtedy wsypuję dżemiks i gotuję przez kilka minut. Następnie dodaję cukier i gotuję cały czas mieszając jeszcze przez kilka minut, aż do zniknięcia piany. Gorący dżem nalewam ostrożnie do wcześniej suchych i wyparzonych słoiczków. Dokładnie zakręcam. Odwracam słoiki do góry dnem, a po 5 minutach odwracam je z powrotem zakrętkami do góry. Na słoiki naklejam etykiety (smaruję karteczki z napisem odrobiną mleka i przyklejam do powierzchni każdego słoika). Przenoszę słoiczki z dżemem do spiżarni.

Smacznego! :)

sobota, 6 lipca 2013

Frużelina truskawkowa


Frużelina truskawkowa

Frużelina to kawałki owoców zanurzone w pysznym, klarownym żelu. Do jego produkcji można użyć dowolnych miękkich owoców, np. truskawek, malin, jagód, wiśni, czereśni, porzeczek itp. Postanowiłam wykonać frużelinę truskawkową, której przygotowanie zbliżone jest to gotowania kisielu :) 
To doskonały sposób na zamknięciu smaku owoców na dłużej na zimę. Frużelinę można podawać do naleśników, pancakesów, gofrów czy smarować nią pieczywo :)

Frużelina truskawkowa

Inspiracja

Frużelina truskawkowa 
 

Składniki:
  • 1 kg truskawek
  • 300 ml wody 
  • 50 ml zimnej wody (do rozpuszczenia mąki ziemniaczanej)
  • 400 g cukru
  • 2 łyżeczki soku z cytryny lub 4 szczypty kwasku cytrynowego
  • 4 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej


Truskawki myję, usuwam szypułki i kroję owoce na mniejsze kawałki. Przekładam pokrojone owoce do garnka, wsypuję cukier, dodaję ziarenka wyskrobane z laski wanilii i wlać 300 ml wody oraz sok wyciśnięty z cytryny. Podgrzewam całość dotąd, aż truskawki się rozgotują, ale wciąż będą w kawałkach.
50 ml zimnej wody mieszam z mąką ziemniaczaną. Mieszankę wlewam do gotujących się truskawek w garnki i mieszam, aż do zgęstnienia. Gorącą frużelinę nakładam do suchych i wyparzonych słoików, mocno zakręcam i stawiam do góry dnem, pozostawiam w tej pozycji aż do wystudzenia.
Przenoszę słoiczki do spiżarni gdzie je przechowuję. 
Smacznego! :)

piątek, 28 czerwca 2013

Dżem truskawkowy


Dżem truskawkowy

Pyszny, słodki, gęsty dżem z truskawek. Jeden z moich ulubionych. Wspaniały do deserów, wypieków, naleśników, gofrów czy do pieczywa. Dżem przygotowałam z dojrzałych truskawek, które w tym roku pięknie obrodziły. W planach mam jeszcze frużelinę truskawkową oraz truskawki w syropie. Jedna szyflada zamrażarki zapełniona już jest tymi czerwonymi owocami, powoli szykujemy zapasy na zimę ;)

Dżem truskawkowy

Przepis znaleziony na opakowaniu dżemiksu

Dżem truskawkowy

Składniki na 8-9 słoiczków ok. 280 ml:
  • 2 kg umytych i odszypułkowanych truskawek
  • 1 kg cukru (dżem wychodzi dość słodki, więc można dodać nieco mniej cukru ok. 850 g)
  • 2 opakowania dżemiksu 2:1

 
Truskawki wkładam do garnka, miksuję za pomocą blendera. Wsypuję dżemiksy i dokładnie mieszam, doprowadzam do zagotowania. Następnie wsypuję cukier, mieszam i gotuję wszystko co jakiś czas mieszając aż do zniknięcia piany. Gorącym dżemem napełniam suche i wcześniej wyparzone słoiczki, szczelnie zamykam, ustawiam słoiki do góry dnem na 5 minut. 
Po tym czasie odwracam słoiczki, naklejam opisane etykiety i przenoszę dżem do spiżarni.
 
Smacznego! :) 

wtorek, 11 września 2012

Papryka z miodem


Papryka z miodem
 
Paprykę konserwową z miodem przygotowuję od 2009 roku, przepis dostałam od znajomej. Dodatek miodu do marynaty sprawia, że papryka jest niesamowicie smaczna, słodka, chrupiąca, po prostu idealna. Moi domownicy zajadają się tą papryką od wielu lat :)

Papryka z miodem

Papryka z miodem

Źródło: Przepis znajomej
 
Papryka z miodem
Składniki na 6 litrowych słoików:
  • 2,5 kg papryki (czerwona, żółta lub miks kolorów)
Do każdego słoika wkładam:
  • 1 liść laurowy
  • 2-3 ziarna ziela angielskiego
  • 2 ziarna pieprzu
  • 1 łyżeczka oleju
Zalewa:
  • 2 l wody (8 szklanek)
  • 2 szklanki octu 10%
  • 2 łyżki soli
  • 1,5 szklanki cukru
  • 4 łyżki miodu



 
Paprykę myję dokładnie, przekrawam na ósemki, usuwam gniazda nasienne i opłukuję wewnątrz. Oczyszczoną i pokrojoną paprykę wkładam do wyparzonych i suchych słoików. Do każdego słoika wkładam liść laurowy, 2-3 ziarna ziela angielskiego, 2 ziarna pieprzu i wlewam 1 łyżeczkę oleju.
 
Zalewa: Do garnka wlewam wodę, ocet, dodaję cukier, miód i sól. Całość podgrzewam aż do zagotowania.
 
Ułożoną w słoikach paprykę zalewam gorącą zalewą aż do pokrycia wszystkich składników, szczelnie zakręcam. Słoiki wstawiam do kotła z ciepłą wodą do 3/4 wysokości słoików. Doprowadzam do zagotowania. Pasteryzuję ok. 10 - 20 minut w zależności od grubości ścianek papryki.  Słoiki ostrożnie wyjmuję, odwracam do góry dnem i pozostawiam w tej pozycji do ostudzenia. Ostudzone i osuszone słoiki przenoszę do spiżarni.
Smacznego! :)
 

poniedziałek, 10 września 2012

Ogórki z papryką


Ogórki z papryką

Smaczna sałatka na zimę, w skład której wchodzą marynowane warzywa takie jak ogórki, papryka i cebula. Nie dość, że ogórki w słodko-kwaśnej zalewie ładnie wyglądają to jeszcze niesamowicie dobrze smakują :) Jeśli lubicie marynowaną paprykę koniecznie spróbujcie przepisu na paprykę z miodem i paprykę konserwową.
 Ogórki z papryką

Źródło: Dolkat z WŻ-u

Ogórki z papryką

Składniki na 9 litrowych słoików:

Do słoika:
  • 4 kg gruntowych ogórków
  • 4 duże cebule
  • 4 papryki czerwone (lub żółte)
Solanka:
  • 12 szklanek wody
  • 1 szklanka soli
  • garść gorczycy
Zalewa:
  • 4 szklanki wody
  • 3 szklanki octu
  • 3,5 szklanki cukru
Do każdego słoika wkładam:
  • 3 ziarna ziela angielskiego
  • 6 ziaren pieprzu
  • 1 łyżeczka gorczycy



Solanka: Do garnka wlewam wodę, wsypuję sól i gorczycę. Doprowadzam do zagotowania i zdejmuję z ognia. Pozostawiam do całkowitego ostudzenia. Ogórki dokładnie myję, przekrawam wzdłuż na pół. Pokrojone ogórki przekładam do dużej miski i zalewam zimną solanką. Odstawiam na 2 godziny. Cebulę obieram i kroję w plastry, po czym sparzam wrzątkiem. Paprykę myję dokładnie, usuwam gniazda nasienne i kroję na podłużne paski.
Do słoików wkładam plastry sparzonej cebuli,  następnie układam pionowo ogórki,  a na wierzchu układam paseczki papryki. Gorczycę z solanki wrzucam do każdego słoika. 
Zalewa: Wszystkie składniki na zalewę umieszczam w garnku i doprowadzam go zagotowania. 
Do każdego słoika wkładam po 3 ziarna ziela angielskiego i 6 ziaren pieprzu. Warzywa ułożone w słoikach zalewam gorącą zalewą i szczelnie zakręcam. Pasteryzuję ok. 10 minut od zagotowania w kotle napełnionym ciepłą wodą do 3/4 wysokości słoików. Słoiki ostrożnie wyjmuję, odwracam do góry dnem i pozostawiam w tej pozycji do ostudzenia. Ostudzone i osuszone słoiki przenoszę do spiżarni.

Smacznego! :)

czwartek, 6 września 2012

Papryka konserwowa


Papryka konserwowa

Uwielbiam marynowaną paprykę, toteż co rok (czasem co dwa) wkładam ją do słoików, aby zimą móc cieszyć się jej smakiem. Najczęściej przygotowuję ją z dodatkiem miodu, jednak w tym roku znalazłam przepis na tradycyjną paprykę konserwową. Wiele pozytywnych komentarzy skusiło mnie do przygotowania papryki z podanego poniżej przepisu autorstwa Niebieskiej Różyczki.
Jaka w smaku jest jeszcze nie wiem, gdyż się wekuje w spiżarni, za kilka dni otworzę słoik i napiszę o jej walorach smakowych*

*Po degustacji papryki mogę Was zapewnić, że warto skorzystać z tego przepisu. Papryka jest krucha, jędrna, a nie rozgotowana, w smaku słodko-kwaśna - jak dla mnie idealna :) Jednak jak dla mnie numerem 1 jest przepis na paprykę konserwową z miodem. Możecie też spróbować papryki marynowanej z ogórkami i cebulą.


Papryka konserwowa

Papryka konserwowa

Składniki na 6 litrowych słoików:
  • 2,5 kg papryki (czerwona i żółta)
  • cebula (po 2 plastry na słoik)
Zalewa:
  • 1 szklanka octu 10%
  • 1 łyżka soli
  • 6 szklanek wody
  • 9 czubatych łyżek cukru
Do każdego słoika wkładam:
  • 1 listek laurowy
  • 3 ziarnka ziela angielskiego
  • 5 ziarenek pieprzu
  • 1/2 łyżeczki gorczycy
  • 1 łyżeczka oleju


Paprykę dokładnie myję, przekrawam na ósemki, usuwam gniazda nasienne i opłukuję wewnątrz. Do każdego słoika włożyć listek laurowy, 3 ziarna ziela angielskiego, 5 ziarenek pieprzu i wsypać pół łyżeczki gorczycy. Następnie wkładam do słoików pokrojoną paprykę. Do każdego słoja wkładam po dwa plastry cebuli. Na wierzch  wlewam po łyżeczce oleju, zalewam gorącą zalewą aż składniki będą przykryte i dokładnie zakręcam wieczka.
Słoiki z zawartością wkładam do dużego gara, wypełnionego ciepłą wodą do 3/4 wysokości słoików.
Paprykę o cienkich ściankach pasteryzuję 10 minut od momentu zagotowania wody, a paprykę  grubych ściankach  20 minut od zagotowania,  Słoiki ostrożnie wyjmuję, odwracam do góry dnem i pozostawiam w tej pozycji do ostudzenia. Ostudzone i osuszone słoiki przenoszę do spiżarni.

Smacznego! :)

wtorek, 15 maja 2012

Miód z mniszka lekarskiego


Miód z mniszka (mlecza) lekarskiego

Miód z mniszka (mlecza) lekarskiego

Nie wiem jak Wam, ale mnie mlecze przypominają żółte, radosne słoneczka:) Uwielbiam ich słoneczny kolor, uwielbiam patrzeć na zielone połacie nakrapiane tymi żółtymi plamkami. Zbierając mleczyki podziwiałam pracowite pszczółki i piękne motyle krzątające się po zielonej łące;)
Na ten miodek zbierałam się od dawna, ale dopiero w tym roku, w ostatnim momencie, udało mi się go przygotować. Za domem widzę mnóstwem mniszków lekarskich, które zamieniają się już w "dmuchawce".
Miodek smakuje zarówno na kanapce, jako dodatek do twarożku, placuszków, dressingów sałatek, ciast czy do osłodzenia herbaty. Jednak podstawową rolą miodu z mniszka lekarskiego są jego lecznicze właściwości - pomaga w stanach zapalnych gardła i rozmaitych przeziębieniach, niezastąpiony w zimowe dni, kiedy nasz organizm potrzebuje wsparcia. 
W smaku i barwie przypomina miód pszczeli. W konsystencji jest lejący, chyba że pogotujemy dłużej miksturę wtedy będzie gęstszy. A co najważniejsze wyrób jest w pełni naturalny, zdrowy i pyszny:) 
Etykiety przygotowałam z karteczek (wymiary 3,5 cm na 6 cm), które zostały przyklejone do słoiczków za pomocą mleka (cienko posmarowane mlekiem karteczki przykleiłam do suchej powierzchni słoika).

Miód z mniszka (mlecza) lekarskiego

Miód z mniszka (mlecza) lekarskiego

Miód z mniszka (mlecza) lekarskiego

Miód z mniszka (mlecza) lekarskiego

Źródło: Blog Blogotowanie

Miód z mniszka lekarskiego
[4 słoiczki o pojemności 200 ml każdy]

Składniki:
  • 500 główek kwiatu mniszka lekarskiego (łebki z zieloną koroną ale bez łodyżki)
  • 1 kg cukru
  • 1-2 cytryny
  • 1 litr wody


Łebki mlecza rozkładamy na dużych białych kartkach lub kartonach na dworze i pozostawiamy na 2 - 3 godziny, aby z kwiatków wyszły robaczki. Po czym przeglądamy każdy z kwiatków sprawdzając czy nie ma w nim jeszcze jakiś żyjątek.
Oczyszczone kwiatki przekładamy do garnka, zalewamy litrem wody i gotujemy 20 minut od zagotowania. Po czym zdejmujemy garnek z ogni i odstawiamy na 24 godziny w chłodne miejsce.
Następnego dnia odcedzamy płyn przez sitko lub gazę do czystego garnka, dokładnie odciskając kwiatki. Płyn powinien być klarowny i czysty.
Do oczyszczonego soku dodajemy cukier, sok wyciśnięty
(przez sitko) z cytryn  i dokładnie całość mieszamy. Gotujemy bez przykrycia na niewielkim ogniu przez ok. 2 godziny od czasu do czasu mieszając, aż syrop zmieni kolor na miodowy i zgęstnieje.
Gorący syrop przelewamy do suchych wcześniej wypasteryzowanych słoiczków i dokładnie zakręcamy. Odstawiamy na gazetę, przykrywamy ręcznikiem i pozostawiamy do ostygnięcia. 

Na słoiczki naklejamy etykiety (karteczki podpisujemy i przyklejamy na mleko do każdego słoiczka).
Smacznego! :) 

czwartek, 22 marca 2012

Marynowane jajka


Marynowane jajka

Na te nietypowe jajka zamknięte w słoiku natknęłam się już dość dawno, ale jakoś nie miałam odwagi ich przygotować. Są wyraziste w smaku, delikatnie pikantne i naprawdę smaczne. Jajka w tej postaci stanowią świetną przystawkę wielkanocną :)

Marynowane jajka

Przepis znaleziony w internecie

Marynowane jajka

Składniki:
  • 15 jajek
  • 1 cebula
  • 2 łyżki octu
  • 2 łyżki soli
  • 2 liście laurowe
  • 2 łyżeczki gorczycy
  • 2 łyżeczki pieprzu czarnego ziarnistego
  • 3 ząbki czosnku
  • 1 marchewka

Jajka gotuje na twardo. Zalewam na chwilę zimną wodą, studzę, obieram ze skorupek. Cebulę obieram i kroję w cienkie krążki. Jajka wkładam do dużego słoika. Marchew obieram, kroję w plasterki. Zagotowuje 3/4 litra wody z dodatkiem octu. Do zalewy dodaje sól, liście laurowe, ziarna gorczycy, pieprzu, krążki cebuli, plasterki marchewki oraz czosnek. Marynatą zalewam jajka w słoiku - wlewam taka ilość, aby jajka były całkowicie przykryte. Słoik zakręcam i odstawiam do lodówki na minimum 2 dni. Jajka wyjmuje z marynaty, osuszam i kroję na cząstki.

Smacznego! :)
 

piątek, 10 grudnia 2010

Domowy Golden Syrup


Domowy Golden Syrup

Golden syrup to złocisty syrop o wyglądzie i konsystencji płynnego miodu, ale o większej przejrzystości. Używa się go do różnorakich deserów, a także jako dodatek do pancakes'ów czy naleśników.
Z przepisu otrzymacie około 1 litra pysznie słodkiego golden syrup'u. Butelki mogą być przechowywane w szafce w temperaturze pokojowej.
 
Źródło: Blog Moje wypieki

Domowy Golden Syrup
 
Składniki:
  • 200 g cukru
  • 50 g wody
W większym rondlu doprowadzam do zagotowania cukier z wodą na średniej mocy palnika. Gotuję   do chwili, aż cukier się skarmelizuje i całość będzie rzadka do otrzymania ciemnozłotego koloru (uważając aby nie przypalić). Rondel zdejmuję z ognia.
 
Ponadto:
  • 1 kg cukru
  • 600 g wrzątku
  • 2 łyżki soku z cytryny (można dodać więcej)


Ostrożnie do gorącej mieszaniny wlewam wrzątek (reakcja będzie prawie wybuchowa). Wsypuję cukier i wlewam sok z cytryny. Dokładnie mieszam i doprowadzam do zagotowania.
Gotuję na jak najmniejszym ogniu przez 45 minut (w ogóle nie mieszając), aż syrop  trochę zgęstnieje. Gorący syrop będzie   rzadszy, po wystudzeniu zgęstnieje. Jeśli jednak po wystudzeniu nie będzie wystarczająco gęsty, należy go jeszcze raz   wlać do garnka i pogotować. Jeśli syrop będzie zbyt  gęsty wystarczy dodać gorącej wody i całość wymieszać. Nieco ostudzony syrop wlewam do suchych słoiczków lub butelek, szczelnie zakręcam.

Smacznego! :)
 

piątek, 22 października 2010

Dżem z zielonych pomidorów

Dżem z zielonych pomidorów

Na dżem z zielonych pomidorów zabierałam się już od jakiegoś czasu, aż wreszcie udało mi się go zrobić.
Ma swój oryginalny, specyficzny smak. Można go stosować do nadziewania rogalików, ciasteczek, bądź przekładania ciast. Znakomicie sprawdzi się również jako dodatek do deserów:) 

 Dżem z zielonych pomidorów

 Źródło: Asia z Kwestii smaku

 Dżem z zielonych pomidorów

Składniki:
  • 5 kg zielonych pomidorów
  • ok. 5 szklanek cukru
  • sok z 2 cytryn

Pomidory pokroić w niewielką kostkę. Włożyć je do garnka z grubym dnem. Dodać sok wyciśnięty z cytryny i trochę cukru. Gotować na niewielkim ogniu. Jak zmiękną (po około 2 godzinach), zrobią się już takiej bardziej żółte wtedy dodać należy resztę cukru. Zdjąć z ognia, aby odparowały. Kiedy ostygną znów pogotować około godzinki. Najlepiej przez 2 dni po jakiejś godzince, bo konfitura musi zgęstnieć przez odparowanie wody zawartej w pomidorach. Gotowy dżem nałożyć do wyparzonych suchych słoików, zakręcić i postawić do góry dnem. Można zapasteryzować ok. 15 min. dla pewności, aby słoiki 'chwyciły'.

Smacznego! :)

sobota, 3 października 2009

Konfitura śliwkowa


Konfitura śliwkowa

Śliwki w takiej postaci używam praktycznie do wszystkich deserów tj. budyniu, kisielu, manny, jako farszu do naleśników, ciastek, a nawet na kromkę świeżutkiego chlebka:) W tym roku nie robiłam tej konfitury, bo z tamtego zostało jeszcze sporo, bo owoce wtedy bardzo obrodziły i mnóstwo słoiczków zrobiłyśmy z mamą. Smakują doskonale i są bez żadnych żel-fixów, dżem-mixów itp.

Konfitura śliwkowa

Źródło: p. Adamczewscy

Konfitura śliwkowa

Składniki:
  • 1 kg śliwek węgierek
  • 1 - 2 szklanki cukru

Śliwki umyć, osuszyć, usunąć pestki i ogonki. Włożyć do garnka, wlać pół szklanki wody i na małym ogniu owoce rozgotować. Dodać cukier (ilość cukru powinna być zależna od smaku śliwek, warto jednak zaczynać od jak najmniejszej jego ilości). Gotować pól godziny od czasu do czasu mieszając, po czym odstawić.
Następnego dnia znów gotować pól godziny i czynność tę powtarzać jeszcze trzy-czterokrotnie.Dobrze ugotowane powidła są na tyle gęste, że zrobiony drewnianą łyżką ślad nie znika.Gorące powidła przekładać do wyparzonych i wypłukanych odrobiną spirytusu słoików, od razu zakręcać pokrywkami.

Smacznego! :)

środa, 9 września 2009

Ogórki w chili


Ogórki w chilli

Przepis na te ogórki dostałam od znajomej, a w miejscowości gdzie mieszkam, ludzie tak robili te przetwory, że zabrakło w sklepach przyprawy chili.
Uwaga! Ogórki z tego przepisu wychodzą naprawdę pikantne, ale bardzo smaczne, dobre na kanapki albo do wódki na zagryzkę. Wychodzą pomarszczone, ale bardzo chrupiące i słodko-ostre w smaku.
Ogórki najlepiej zacząć przygotowywać wieczorem albo rano, gdyż po zasypaniu solą muszą odleżeć 8 godzin.


Przepis znajomej

Ogórki w chili

Składniki:
  • 5 kg gruntowych ogórków
  • 8 łyżek soli
  • 16 łyżek oleju
  • 1 kg cukru
  • 3 szklanki octu
  • 2 płaskie łyżki przyprawy chili (lub ostrej papryki)
  • 1 główka czosnku





Umyte ogórki przekładam do dużej miski i zasypuję solą. Odstawiam na 8 godzin. Po tym czasie z ogórków odlewam sok. Następnie do odcedzonych ogórków dodaję paprykę chili i przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku. 
Olej wlewam do rondla i doprowadzam do zagotowania. Gorącym olejem zalewam  ogórki. Ocet gotuję z cukrem i również wylewam gorący na ogórki. Całość odstawiam na 12 godzin. Po tym czasie przekładam do słoików ogórki z zalewą i szczelnie zakręcam. Pasteryzuję 5 - 10 minut od momentu zagotowania aby słoiki chwyciły.

Smacznego! :) 


wtorek, 1 września 2009

Ogórki z cebulką i koperkiem

Kolejna sprawdzona propozycja na ogórki do słoików:) Tę sałatkę co roku robimy z mamą na zimę. Jest wyśmienita do obiadu i na kanapki, bo już kroić nie trzeba, tylko raz ciach i gotowe;)

Ogórki z cebulką i koperkiem

Przepis znaleziony w internecie

Ogórki z cebulką i koperkiem


Składniki:

  • 5 kg ogórków
  • 1/2 kg cebuli
  • 2 pęczki koperku
  • 1 i 3/4 szklanki octu 10%
  • 3 łyżki soli
  • 1/2 kg cukru
  • można dodać 1 łyżeczkę zmielonego pieprzu (jest wtedy bardziej ostre)


Ogórki obrać i pokroić w cienkie plasterki lub zetrzeć na tarce, cebulę pokroić
w paseczki,wymieszać, odstawić na 1 - 2  godz.
Ocet, cukier i pieprz zagotować i ostudzić. Koperek drobno posiekać.
Ogórki z cebulką zalać zimną zalewą, na końcu dodać koperek. Wszystko to zapakować do słoików. Pasteryzować 15 minut. Ostudzić.

Smacznego! :)

poniedziałek, 31 sierpnia 2009

Ogórki konserwowe (korniszony)

Ogóreczki te robi Moja Mama każdego roku. Stanowią one znakomity dodatek do wszelkich sałatek czy przystawek.



Ogórki konserwowe (korniszony)


Przepis Mamy


Ogórki konserwowe



Składniki:

  • 2 kg ogórków

Zalewa:

  • 5 szklanek wody
  • 1 szklanka octu 10%
  • 1 szklanka cukru
  • 2 łyżki soli

Ponadto do każdego słoika (przyprawy):

  • kilka ziaren pieprzu, ziela angielskiego
  • kilka listków laurowych


Tak przygotowane ogórki ułożyć w słoikach dodając do każdego słoja  przyprawy. Gotować wszystkie składniki zalewy i po ostudzeniu  zalać ogórki.
Pasteryzować kilka minut. Wyciągnąć, dokręcić wieczka i odwrócić.
Słoiki włożyć do pasteryzacji do wody o takiej mniej więcej temperaturze jaką ma zalewa.

Smacznego! :)

wtorek, 25 sierpnia 2009

Sos słodko-kwaśny

Sos słodko-kwaśny

Podaję wielokrotnie sprawdzony przepis na pyszny sos słodko-kwaśny. Stanowi świetny dodatek do mięs, ryb, ryżu, makaronu, zapiekanek itp.
Nieco zmodyfikowałam oryginalny przepis pomniejszając ilość cukru, octu, czosnku i przypraw. Z podanej ilości składników wychodzi 16 półlitrowych słoiczków.


Źródło:

Sos słodko-kwaśny
[proporcje na 16 słoików 0,5-litrowych]

Składniki:
  • 3 kg dojrzałych pomidorów
  • 1 kg cebuli
  • 1 duża papryka czerwona
  • 1 duża papryka żółta
  • 1 puszka ananasów w kawałkach
  • 1 puszka kukurydzy
  • 3 ząbki czosnku
  • 1/2 łyżki chili
  • 2 łyżki musztardy sarepskiej
  • 2 łyżki papryki słodkiej mielonej
  • 1 łyżka curry
  • 1 łyżka pieprzu mielonego
  • 2 szklanki cukru
  • 1/3 szklanki octu
  • 1 łyżka soli
  • 2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
  • 1 łyżeczka suszonej bazylii
  • 1 łyżeczka suszonego oregano



Pomidory sparzam wrzątkiem, obieram ze skórki i kroję w kostkę. Cebulę obieram i kroję w krążki. Do dużego garnka przekładam cebulę z pomidorami, dodaję sól i gotuję na niewielkim ogniu przez około 1 godzinę. Paprykę myję dokładnie, usuwam gniazda nasienne i kroję w kostkę.
Następnie do garnka dodaję ananasa osączonego z zalewy, pokrojoną paprykę i pozostałe składniki (oprócz mąki). Całość gotuję na niewielkim ogniu przez 30 minut.
Mąkę mieszam w kubeczku z 1/3 szklanki soku z ananasa, wlewam do garnka, mieszam i doprowadzam do zagotowania.
Gorący sos wkładam do suchych i wyparzonych słoików. Sos w słoikach pasteryzuję 20 minut licząc czas od zagotowania wody w kotle. Słoiki ostrożnie wyjmuję, odwracam do góry dnem i pozostawiam w tej pozycji do ostudzenia. Ostudzone i osuszone słoiki przenoszę do spiżarni.

Smacznego! :)