Jeśli nie macie pomysłu na wykorzystanie grzybów z zupy wigilijnej to możecie przygotować smaczne kapelusze prawdziwków w panierce. Najlepiej smakują na ciepło podane z czystym czerwonym barszczem.
Strony
sobota, 28 grudnia 2013
piątek, 27 grudnia 2013
Kora orzechowa
Pyszne ciasto orzechowe z rodzynkami i kokosem przekładane kremem budyniowo-maślanym z brzoskwiniową nutą. Całość wypieku wykończona jest galaretką, w której zatopione są brzoskwinie. Ciasto nie jest mdłe, ale sycące i bardzo smaczne. Kora orzechowa stanowi znakomitą propozycję na świąteczny stół. U mnie w domu zniknęła w zastraszającym tempie. Najlepiej smakuje na drugi dzień.
środa, 25 grudnia 2013
Śledzie po kaszubsku
Przyznaję, że nie przepadam za śledziami. Jednak bardzo lubię koreczki śledziowe po kaszubsku. Podobne do nich są śledzie z rodzynkami. W moim przypadku - jeśli śledzie to tylko na słodko ;)
Labels:
cebula,
Dania z ryb i owoców morza,
impreza,
koncentrat pomidorowy,
Przekąski i przystawki,
rodzynki,
śledzie,
Wigilia/Boże Narodzenie
poniedziałek, 23 grudnia 2013
Świąteczne muffinki Renifery
Już dawno chciałam upiec te babeczki. Pozytywnie nastrajają, pysznie smakują i poprawiają humor. Muffinki te będą pięknie się prezentowały na świątecznym stole :) Wszystkim Czytelnikom bloga z okazji nadchodzących Świąt składam najszczersze życzenia...
Radosnych chwil,
ciepłej, rodzinnej atmosfery, uśmiechów, zdrowia, pyszności na stole, cudownych
prezentów, spełnienia marzeń, wyjątkowego Sylwestra i wszystkiego, co najlepsze
w Nowym Roku!
pozdrawiam,
Ilona
sobota, 21 grudnia 2013
Wuzetka (Ciasto WZ)
Wuzetka to jedno z ciast nieodłącznie kojarzących się z dzieciństwem. W szkolnych sklepikach kupowałyśmy w koleżankami wielkie kostki tego pysznego wypieku. Wierzch każdego kawałka był opisany dużymi literami "WZ".
Ciasto stanowi kakaowy biszkopt przełożony grubą warstwą serowo-śmietanowej masy, a całość oblana jest czekoladową polewą. Wypiek pięknie się prezentuje, ładnie się kroi i jest przepyszne. Mój K. uwielbia je, sam zjadł pół blaszki ;)
piątek, 20 grudnia 2013
Śledzie z rodzynkami
Lubię śledzie, ale tylko na słodko, albo w śmietanie z jabłkiem. Dzisiaj świąteczna wersja śledzi w pomidorowo-miodowym sosie z rodzynkami. Potrawa przypomina smakiem śledzie po kaszubsku, na które przepis pojawi się niebawem na blogu. Przygotowane według poniższej receptury śledzie można przechowywać w zamkniętym naczyniu w lodówce przez kilka dni.
Labels:
cebula,
Dania z ryb i owoców morza,
koncentrat pomidorowy,
miód,
Przekąski i przystawki,
rodzynki,
Sylwester,
śledzie,
Wigilia/Boże Narodzenie
czwartek, 19 grudnia 2013
środa, 18 grudnia 2013
Galaretka w pomarańczy
Galaretka podana w takiej postaci z pewnością zaskoczy najmłodszych, ale i dorosłym sprawi nie lada niespodziankę. Do galaretki możecie dodać ulubione bakalie. Taki deser będzie się znakomicie prezentował na dziecięcym przyjęciu :)
Przepis znaleziony w internecie
Galaretka w pomarańczy
Składniki:
- 6 pomarańczy
- 1 galaretka agrestowa + 1 i 1/3 szklanki gorącej wody
- 1 galaretka truskawkowa + 1 i 1/3 szklanki gorącej wody
Pomarańcze dokładnie sparzam wrzątkiem. Każdą z galaretek rozpuszczam osobno w 1 i 1/3 szklanki gorącej wody. Mieszam do rozpuszczenia i odstawiam do ostudzenia. W międzyczasie przygotowuję miseczki z pomarańczy. W tym celu każdą pomarańczę przekrawam na pół, tak aby ogonki owocu znajdowały się z boku (a nie na spodzie). Za pomocą noża i łyżeczki wydrążam miąższ tworząc miseczki. Osuszam ręcznikiem papierowym. Lekko tężejące galaretki wlewam do wydrążonych pomarańczy. Ostrożnie układam wypełnione miseczki na blasze. Wstawiam do lodówki na kilka godzin do stężenia. Zastygnięte galaretki przekrawam na ćwiartki za pomocą ostrego noża. Od razu podaję.
wtorek, 17 grudnia 2013
Barszcz czerwony
Wczoraj na blogu zamieściłam babciną recepturę na domowy zakwas buraczany. Dzisiaj podzielę się z Wami przepisem na czerwony barszcz wykonany na naturalnym zakwasie. W mojej rodzinie najlepszy barszczyk gotuje Babcia Zosia :) Pamiętajcie, aby nie gotować już barszczu po zagotowaniu gdyż straci swój piękny rubinowy kolor. Możecie do niego podać paszteciki z mięsem, kapuśniaczki, kulebiak, pierogi z mięsem, kluski śląskie faszerowane mięsem, czy krokiety z grzybami czy z mięsem.
Z tego przepisu barszcz wychodzi dość mocny i esencjonalny, jeśli chcecie możecie go rozcieńczyć większą ilością rosołu. Dla mnie i Mojego K. był ok, a dla Mamy za mocny.
Z tego przepisu barszcz wychodzi dość mocny i esencjonalny, jeśli chcecie możecie go rozcieńczyć większą ilością rosołu. Dla mnie i Mojego K. był ok, a dla Mamy za mocny.
poniedziałek, 16 grudnia 2013
Zakwas na barszcz czerwony
Już niedługo Święta Bożego Narodzenia. U mojej rodzinie króluje w Wigilię zupa grzybowa z suszonych grzybów Babci Zosi, jednak w wielu polskich domach podaje się Barszcz czerwony. Najlepszy to taki sporządzony na naturalnym, domowym zakwasie z buraków. Jakiś czas temu nauczyłam się go robić od Babci Zosi. Jest prosty i błyskawiczny do przygotowania, sami spróbujcie, a z pewnością pozostaniecie przy tej recepturze na zawsze :)
niedziela, 15 grudnia 2013
Wigilijny kompot z suszu
Kompot z suszu nieodłącznie kojarzy się z wigilijną wieczerzą. Nie dość, że gasi pragnienie to jeszcze wspomaga trawienie, co przy świątecznym obżarstwie jest bardzo wskazane. Nie każdy jednak przepada za specyficznym, lekko przydymionym smakiem kompotu, ale ja bardzo go lubię i polecam. Do jego przygotowania możecie użyć, tak jak ja, gotowej mieszanki wędzonych owoców, mogą to być śliwki, jabłka, gruszki itp. Dodatkowo możecie wzbogacić wigilijny napój o aromatyczne przyprawy takiej jak cynamon, goździki czy wanilię. A pozostałe z kompotu owoce zjeść na deser, pod warunkiem, że w waszych brzuchach będzie jeszcze trochę miejsca ;)
sobota, 14 grudnia 2013
Wigilijne kapuśniaczki
Kapuśniaczki to drożdżowe paszteciki nadziane kapustą kiszoną z grzybami. Stanowią idealną przekąskę, którą można podać na wigilijny stół wraz z czerwonym barszczem. Do tej pory nie znałam tej potrawy, w domu na większe uroczystości przygotowywało się paszteciki z mięsem. A kapuśniaczki wyszły naprawdę pyszne, zachęcam do ich zrobienia :)
piątek, 13 grudnia 2013
czwartek, 12 grudnia 2013
Sałatka z rukolą i kurczakiem
Co tu dużo mówić, ta sałatka ma fenomenalny smak. Odnajdziecie w niej rozmaite smaki, od słodkiego, po kwaśny i orzechowy. Jest nieskomplikowana, szybka i naprawdę pyszna. Gorąco polecam :)
Przepis własny
Sałatka z rukolą i kurczakiem
Składniki:
- 1/2 opakowania rukoli
- 1 mała czerwona cebula
- 1/2 piersi z kurczaka
- sól
- pieprz
- ostra papryka
- 1 łyżka oleju
- 1 łyżeczka miodu
- kilka pomidorków koktajlowych
- 2 łyżki ziaren słonecznika
Sos:
- 1 łyżeczka miodu
- 1 łyżeczka octu winnego lub soku z cytryny
- 1 łyżeczka octu balsamicznego
- 1 łyżka oliwy
- szczypta soli
- szczypta pieprzu
Rukolę myję pod bieżącą wodą, osuszam. Pierś z kurczaka myję, osuszam i kroję na mniejsze kawałki. Oprószam ze wszystkich stron solą, pieprzem i ostrą papryką. Na patelni rozgrzewam łyżkę oleju i smażę mięso. Kiedy będzie białe wlewam miód i trzymam na ogniu, aż do zrumienienia. Cebulę kroję w półkrążki, a pomidorki przekrawam na połówki. Słonecznik prażę na suchej teflonowej patelni do lekkiego zrumienienia (uważać, aby nie spalić).
Sos: W słoiczku umieszczam wszystkie składniki na sos. Naczynie zakręcam i wstrząsam dotąd, aż wszystko ładnie się połączy.
Na dużym talerzu układam rukolę, kładę usmażonego kurczaka, połówki pomidorków, półkrążki cebuli. Całość polewam sosem. Posypuję prażonymi ziarnami słonecznika. Od razu podaję.
Smacznego! :)
środa, 11 grudnia 2013
Risotto - przepis podstawowy
Risotto to klasyk kuchni włoskiej. Wspaniały ryż o kremowej, aksamitnej konsystencji. Nie znam osoby, która nie uwielbiałaby tegoż specjału. Ryż w takiej postaci smakuje nawet Mojemu K., który nie przepada za tym produktem ;) Potrawa ta jest bardzo prosta do przygotowania, błyskawiczna i bardzo smaczna. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji gotować risotto to koniecznie wypróbujcie ten przepis. Niektórzy dodają do ugotowanego ryżu śmietanę, jednak dodatek masła jest wystarczający. Risotto można podawać jako dodatek bądź jako samodzielne danie.
Przepis pochodzi z książki Kucharz i Gastronom
Risotto - przepis podstawowy
Składniki:
- 200 g ryżu (np. arborio, carnaroli, originario lub vialone nano)
- 1 średnia cebula
- 1 łyżka oliwy
- 750 ml (3 szklanki) gorącego bulionu
- 40 g zimnego masła z lodówki
- 60 g tartego parmezanu
- szczypta soli
- szczypta białego pieprzu
Cebulę obieram i kroję w małą kosteczkę. W rondelku rozgrzewam oliwę i podsmażam na niej cebulę do zeszklenia (nie dłużej). Wsypuję ryż i chwilę podgrzewam aż ziarna będą szkliste cały czas mieszając drewnianą łyżką. Następnie stopniowo wlewam gorący bulion (po łyżce wazowej) i gotuję na niewielkim ogniu aż ryż wchłonie płyn, często mieszam. Uzupełniam bulion w trakcie gotowania.
Do ugotowanego ryżu dodaję starty parmezan, mieszam do rozpuszczenia. Po czym dodaję zimne masło pokrojone na małe kawałeczki. Na koniec doprawiam risotto solą i białym pieprzem. Podaję na ciepło jako dodatek lub danie główne.
Do ugotowanego ryżu dodaję starty parmezan, mieszam do rozpuszczenia. Po czym dodaję zimne masło pokrojone na małe kawałeczki. Na koniec doprawiam risotto solą i białym pieprzem. Podaję na ciepło jako dodatek lub danie główne.
Smacznego! :)
poniedziałek, 9 grudnia 2013
Biskwity z bitą śmietaną i owocami
Wczoraj była niedziela, a nie było ciasta, więc postanowiliśmy przygotować coś słodkiego. Padło na te pyszne biskwity z bitą śmietaną i owocami :)
Inspiracja
Biskwity z owocami
Składniki na 6 sztuk:
- 3 jajka rozmiar L
- 1/2 szklanki cukru
- 3/4 szklanki mąki pszennej
- 400 g śmietany 36%
- 2 łyżki cukru pudru
- 2 śmietan-fixy
Dodatki:
- 6 łyżeczek dżemu np. truskawkowego lub truskawkowo-rabarbarowego
- 1/2 pomarańczy
- kiwi
- kilka winogron
Jajka ubijam z cukrem na puszystą masę. Następnie stopniowo wsypuję przesianą mąkę i mieszam łyżką. Masę wykładam łyżką formując okrągłe placuszki (6 okręgów) na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 160*C i piekę do lekkiego zarumienienia. Jeszcze gorące biszkopty zdejmuję z blachy i kładę na wałek lub położoną na boku szklankę i pozostawiam do całkowitego ostudzenia. Dzięki tej czynności biszkopty będą miały kształt muszelek.
Schłodzoną śmietanę ubijam z cukrem pudrem i śmietan-fixami na sztywno. Sparzoną pomarańczę i obrane kiwi kroję w ćwierćplasterki. Winogrona przekrawam na pół. Wnętrze złożonych biszkoptów smaruję dżemem (1 łyżeczka dżemu na 1 boskwit). Krem śmietanowy przekładam do szprycy z końcówką w kształcie gwiazdki i wyciskam śmietanę na ciasto. Wierzch dekoruję przygotowanymi owocami. Od razu podaję. Biskwity ze śmietaną usztywnioną śmietan-fixami lub żelatyną przechowuję w lodówce.
Smacznego! :)
niedziela, 8 grudnia 2013
Torcik z kremem budyniowym
Moi bliscy uwielbiają słodkości, zwłaszcza torty. Jeśli macie tortownicę o niewielkiej średnicy to częściej możecie serwować takie pyszności swoim domownikom. Do tortu można wykorzystać okruchy ciast, zużywając je na udekorowanie boków wypieku. Biszkoptowe blaty nasączyłam ponczem, po czym przełożyłam kremem budyniowym i dżemem z czarnej porzeczki.
Przepis własny
Torcik z kremem budyniowym
[tortownica o średnicy 16,5 cm]
Składniki:
- biszkopt jasny z 2 jajek (przekroić na 2 krążki)
- biszkopt ciemny z 3 jajek (przekroić na 3 krążki)
- dżem z czarnej porzeczki
- krem budyniowy
Poncz:
- 1/2 szklanki syropu z brzoskwiń lub ananasa
- 2 kieliszki wódki
Dekoracja:
- 1 pomarańcza
- 3 owoce kiwi
Poncz: Mieszam w szklance syrop z brzoskwiń lub ananasa z wódką.
Pierwszy jasny blat smaruję dżemem, wykładam 1/4 cześć kremu budyniowego. Przykrywam ciemnym biszkoptem. Nasączam ponczem i smaruję kremem. Kładę ciemny biszkopt, nasączam i wykładam krem. Wierzch przykrywam jasnym biszkoptem. Całą powierzchnię tortu obsmarowuję kremem. Boki obsypuję pokruszonym ciemnym biszkoptem (trzeci krążek) doklepując dłonią aby ciasto nie odpadało. Wierzch dekoruję plasterkami kiwi i pomarańczy. Wstawiam do lodówki na kilka godzin.
Smacznego! :)
piątek, 6 grudnia 2013
Keks
To mój pierwszy keks jaki upiekłam. Wyszedł przepyszny, z dużą ilością bakalii, tak jak lubię. Do ciasta wrzuciłam gotową mieszankę bakaliową, do której dodałam migdały, suszone morele i żurawinę. Oczywiście możecie dodać swoje ulubione bakalie. Ważne, aby przed dodaniem obtoczyć je dokładnie w mące. Dzięki tej czynności bakalie nie opadną na dno, a będą równomiernie rozłożone w cieście. Ciasto można przechowywać przez kilka dni zawinięte w lnianą ściereczkę. Keks idealnie pasuje na świąteczny stół :)
Labels:
ananas kandyzowany,
bakalie,
Ciasta,
daktyle suszone,
figi suszone,
migdały,
morele suszone,
orzechy laskowe,
orzechy włoskie,
rodzynki,
skórka pomarańczowa,
Wigilia/Boże Narodzenie,
żurawina suszona
czwartek, 5 grudnia 2013
Ciastka guziki
Uwielbiam piec ciasteczka. Najczęściej są to kruche, maślane. Mój K. często zamawia u mnie rogaliki z marmoladą, a tata kokosanki. A ja lubię wszystkie, bez wyjątku ;) Dzisiaj zapraszam Was na skosztowanie kruchych, kolorowych ciasteczek w postaci guziczków. Do ich przygotowania potrzebujemy kruche ciasto, kieliszek, literatkę i słomkę do napojów. Masę podzieliłam na części i zabarwiłam spożywczymi barwnikami - jeśli ich nie macie możecie ciasto podzielić na pół - jedną część pozostawić "jasną", a do reszty dodać kakao. Moja Babcia wymyśliła, że takie ciastka mogą stanowić ciekawą ozdobę choinkową. Przez dziurki w guziku można przeciągnąć wstążkę i powiesić na świątecznym drzewku ;)
Ciastka guziki
Składniki:
- 150 g miękkiego masła lub margaryny
- 75 g cukru pudru
- 1 żółtko
- szczypta soli
- 225 g mąki pszennej
- kilka kropel aromatu pomarańczowego lub cytrynowego
- ew. barwniki spożywcze (u mnie barwniki w proszku)
Wszystkie składniki zagniatam na ciasto. Formuję kulę, owijam folią spożywczą i wkładam do lodówki na min. 1 godzinę lub całą noc.
Ciasto dzielę na kilka części, zabarwiam dowolnymi barwnikami.
Ciasto dzielę na kilka części, zabarwiam dowolnymi barwnikami.
Schłodzone ciasto wałkuję na grubość ok. 3
mm. Za pomocą wąskiej literatki wykrawam okręgi, kieliszkiem robię w środku obręcz. Przy pomocy słomki do napojów wycinam dwie lub cztery dziurki.
Guziki układam na dużej blasze wyłożonej
papierem do pieczenia w niewielkich odległościach od siebie. Piekę w nagrzanym do 190ºC piekarniku
przez około 10 - 12 minut do lekkiego zrumienienia brzegów ciasteczek.
Smacznego! :)
środa, 4 grudnia 2013
Sałatka warstwowa z pomidorami i kukurydzą
Jeśli lubicie lekkie, a zarazem sycące sałatki to koniecznie spróbujcie tej. Jest bardzo smaczna i w dodatku pięknie prezentuje się na stole. Stanowi idealny dodatek do wszelkiego typu mięs :)
Przepis p. Bożenki z pracy
Sałatka warstwowa z pomidorami i kukurydzą
Składniki:
- 1 główka sałaty lodowej
- 250 g pomidorków koktajlowych
- 1/2 czerwonej cebuli
- ząbek czosnku
- szczypta soli
- szczypta pieprzu
- 1 łyżeczka ziół (bazylia, oregano, lubczyk)
- słoik kukurydzy w kolbach
- 100 g sera żółtego
- 2 łyżki majonezu
- 2 łyżki gęstego jogurtu naturalnego lub śmietany 18%
- sól
- pieprz
Sałatę myję, kroję na mniejsze kawałki i przekładam do szklanej miski na dno. Pomidorki myję i kroję na połówki lub ćwiartki. Cebulę siekam w małą kostkę, a czosnek miażdżę przy pomocy praski. Do pomidorów dodaję cebulę z czosnkiem, doprawiam solą i pieprzem oraz ziołami. Dokładnie mieszam i odstawiam na 2 godziny, aż pomidory puszczą sok. Po tym czasie odlewam powstały płyn, a pomidory przekładam na sałatę w misce. Kolby kukurydzy przekrawam na 3 - 4 części i rozkładam na pomidorach.
Całość polewam sosem przygotowanym z majonezu, jogurtu, soli i pieprzu. Na wierzch ścieram ser żółty na drobnych oczkach tarki. Od razu podaję.
Smacznego! :)
wtorek, 3 grudnia 2013
Schab po cygańsku
Za tą nic nie mówiącą nazwą kryje się sycąca zapiekanka mięsna z warzywami i pysznym sosem majonezowo-serowym. Dzięki dużej ilości marchewki i cebuli mięso jest słodkawe. Składniki duszą się w sosie powstałym z majonezu, mimo tego potrawa nie jest tłusta. Całe przygotowanie takiego obiadu zajmuje tylko kilka minut, a efekt jest naprawdę dobry. Danie bez problemu pokroicie na ładne kawałki. Schab po cygańsku możecie podać z pieczonymi ziemniaczkami tak jak ja:)
poniedziałek, 2 grudnia 2013
Warsztaty zupowe Winiary i sesja zdjęciowa
W poniedziałek 28 października po raz kolejny odwiedziłam stolicę. Na ten dzień zostały zaplanowane warsztaty dla Przyjaciół Winiary, do którego grona należę. Do Warszawy przyjechaliśmy już w niedzielę. Następnego dnia z samego rana udaliśmy się do kuchni Nestle na spotkanie. Podczas eventu mieliśmy okazję skorzystać z lekcji gotowania prowadzonych przez p. Jurka Pasikowskiego, a także posmakować owoców morza takich jak małże, raki czy langustynki. Najbardziej smakowały nam te ostatnie - pyszności! Jak zwykle spotkanie przebiegło w bardzo miłej atmosferze. Nie obyło się bez niespodzianek, ale o tym za chwilę.
Tematem przewodnim spotkania były zupy. Szef kuchni, pan Jerzy Pasikowski, ugotował cudowne zupy z dodatkiem owoców morza. Może mi wierzyć, były fenomenalne w smaku i zapachu.
Na koniec warsztatów odbył się konkurs na najlepszą zupę. Przyjaciele Winiary zostali podzieleni na cztery drużyny. Kasia i Marysia przygotowały krem z białych warzyw z dodatkiem imbiru i czosnku. Moja drużyna, w której znalazł się Paszczak z Anią, ugotowała zupę krem z porów z dodatkiem mleczka kokosowego, gałki muszkatołowej, podaliśmy ją z kawałkami ugotowanego kurczaka i zblanszowanym porem. Młode małżeństwo prowadzące bloga Jak po maśle zaprezentowało krem z dyni z sosem balsamicznym. Zwycięską zupą okazała się ogórkowa z kiszonych ogórków z dodatkiem świeżej papryki, którą ugotowała Jola z Piotrem.
Na koniec warsztatów odbył się konkurs na najlepszą zupę. Przyjaciele Winiary zostali podzieleni na cztery drużyny. Kasia i Marysia przygotowały krem z białych warzyw z dodatkiem imbiru i czosnku. Moja drużyna, w której znalazł się Paszczak z Anią, ugotowała zupę krem z porów z dodatkiem mleczka kokosowego, gałki muszkatołowej, podaliśmy ją z kawałkami ugotowanego kurczaka i zblanszowanym porem. Młode małżeństwo prowadzące bloga Jak po maśle zaprezentowało krem z dyni z sosem balsamicznym. Zwycięską zupą okazała się ogórkowa z kiszonych ogórków z dodatkiem świeżej papryki, którą ugotowała Jola z Piotrem.
Niespodzianką eventu okazała się sesja zdjęciowa. Każdy z Przejaciół Winiary po obróbce makijażowej trafił do studia, gdzie profesjonalny fotograf zrobił kilka ujęć z gadżetami powiązanymi z tematyką danego blogera. Zabawy było przy tym co nie miara. Efekty omawianej sesji możecie podejrzeć na poniższych fotografiach. Ostatnie dwa ponoć najlepsze - pojawiły się niedawno na głównej stronie bloga ;)
Dziękuję wszystkim za kolejne przemiłe spotkanie, cudowne wrażenia i pozytywną energię. Do następnego razu! :)
sobota, 30 listopada 2013
Rolada szpinakowa z wędzonym łososiem
Na tę roladę czaiłam się od dość dawna. Jakiś czas temu koleżanka przyniosła do pracy tę pyszność i tak mi posmakowała, że postanowiłam ją przygotować. Wykonanie rolady wydaje się skomplikowane, ale wbrew pozorom takie nie jest. Rolada z łososiem stanowi elegancką przystawkę na przyjęcia czy święta. Osoby nielubiące łososia mogą go zastąpić szynką, jednak nie będzie już to samo. Mimo, iż Mój K. nie lubi wędzonych ryb, to bardzo smakowała mu ta rolada :)
Labels:
chrzan,
czosnek,
Dania z ryb i owoców morza,
impreza,
jajka,
łosoś,
Przekąski i przystawki,
serek kremowy,
Sylwester,
szpinak,
Wielkanoc,
Wigilia/Boże Narodzenie
piątek, 29 listopada 2013
Sałatka warstwowa z ryżem i szynką
To jedna z moich ulubionych sałatek, którą niegdyś przygotowywałam naprawdę często. W jej skład wchodzi ryż, szynka, papryka i ogórki konserwowe, cebulka i jajka. Mój brat ją uwielbia za obecność majonezu i ketchupu. Sałatka ładnie się prezentuje i wszystkim smakuje :)
Sałatka warstwowa z ryżem i szynką
Składniki:
- 100 g białego ryżu
- sól
- pieprz
- 2 - 3 ogórki konserwowe
- 2 - 3 płaty papryki konserwowej
- 1 mała cebulka
- 3 jajka
- 4 - 6 łyżek majonezu Winiary
- 4 - 6 łyżek ketchupu pikantnego
- 15 dag szynki konserwowej
Ryż gotuję według przepisu na opakowaniu. Pozostawiam do ostudzenia. Jajka gotuję na twardo, po ostudzeniu obieram. Ogórki, paprykę, szynkę i jajka kroję w niewielką kostkę. Cebulę obieram, drobno siekam i sparzam wrzątkiem na sitku.
W szklanym naczyniu układam warstwami w następującej kolejności:
1/3 ryżu + szczypta soli + szczypta pieprzu
ogórki konserwowe
1/3 ryżu + sól + pieprz
1/3 ryżu + sól + pieprz
2 - 3 łyżki ketchupu
sparzona cebulka
sparzona cebulka
1/3 ryżu + sól + pieprz
2 - 3 łyżki majonezu
szynka
papryka
2 - 3 łyżki ketchupu
jajka
2 - 3 łyżki majonezu
2 - 3 łyżki majonezu
szynka
papryka
2 - 3 łyżki ketchupu
jajka
2 - 3 łyżki majonezu
Sałatkę wstawiam na ok. godzinę do lodówki. Wierzch można udekorować majonezem wyciśniętym przez szprycę z końcówką w kształcie gwiazdki. Dodatkowo można całość ozdobić kawałkami papryki i ogórka konserwowego.
Smacznego! :)
Smacznego! :)
Labels:
Dania z ryżu/kaszy/makaronu,
jajka,
ketchup,
majonez,
ogórek konserwowy,
papryka konserwowa,
ryż,
sałatka,
Sałatki i surówki,
szynka
Subskrybuj:
Posty (Atom)